Klient mówi do fotografa:
- Proszę mi zrobić zdjęcie do paszportu i wykonać dwanaście odbitek.
- Czy to nie będzie za dużo? Zwykle robimy po 6 sztuk.
- Połowa będzie dla mojego brata-bliźniaka.
Wczesne lata osiemdziesiąte. Wchodzi facet do mięsnego i rozgląda się za czymkolwiek. Podchodzi ekspedientka.
- Co dla pana?
- Pytanko mam szybkie. Te haki to czyste są?
- ??
- No czy je pani umyła?
- ...nooo... nie...
- To poproszę dwa. Na zupę