- Panie doktorze! Proszę o pomoc. Mój penis jest jak rozszalały cwałujący koń! - To znaczy? - No ja mu krzyczę "STÓJ!", a on nie staje.
- Dlaczego pijesz tak dużo wody? - Bo właśnie zjadłem jabłko. - A co to ma do rzeczy? - Zapomniałem je umyć!