#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Rozmawia dwóch przyjaciół:...

Rozmawia dwóch przyjaciół:
- Poznałem wczoraj w klubie Zaje****ą laskę! Potańczyliśmy, postawiłem jej drinka, potem zaprosiłem do siebie na herbatę... No wiesz, a potem wszystko jak trzeba... A ty co myślisz o seksie między nieznajomymi?
- To smutne... A najsmutniejsze, że ja o nim TYLKO myślę...

Warszawa. Lato, środek...

Warszawa. Lato, środek lipca. Aleja Krakowska. Godziny szczytu. Autobus miejski odjeżdża z przystanku. Drzwi zamykają się i szczekaczka zapowiada:
- Następny przystanek - 17 Stycznia.
Jakiś koleś rzuca:
- Takiego korka jeszcze nie widziałem...

Sprzątaczka przypadkowo...

Sprzątaczka przypadkowo zamknięta na noc w sex-shopie ani się nie obejrzała, jak nastał ranek.

Nie ma równouprawnienia:...

Nie ma równouprawnienia: jeżeli kobiece majtki wystają spod minispódniczki, to to jest uważane za seksowne, a jak facetowi wystają gatki z otwartego rozporka...

Według bardzo starej...

Według bardzo starej legendy, żył kiedyś mężczyzna, który zrozumiał kobiety i pojął ich logikę. Niestety, nie podzielił się z nikim swoją wiedzą, bo umarł ze śmiechu...

- Jak tak patrzę na panią...

- Jak tak patrzę na panią i pani pracę, to dochodzę do wniosku, że będę musiał awansować panią na inny stołek.
- Naprawdę panie prezesie?! A na jaki?!
- Na szerszy, pani Halinko. Na szerszy...

OPIERZONE...

OPIERZONE

Tytułem wstępu:
Kraków, 04.04.2009, bitwa poduszkowa, UEK w czarnych koszulkach w prażącym słońcu, mnóstwo latających wokół piór, gorąca atmosfera.
Po walce na poduszki na krakowskim rynku, po odpoczynku w knajpce przy piwku, po ponownych zabawach na pobojowisku po bitwie, tarzaniu się w piórach, obrzucaniu nimi itd, poszliśmy niewielką grupką nad Wisłę, celem dalszego uskuteczniania odpoczynku. Po pewnym czasie postanowiliśmy się już zbierać, przeszliśmy w miejsce, w którym mieliśmy się rozdzielić, gdy nagle jedna z dziewczyn zaczęła kaszleć i pluć piórami, czego nie mogłam nie skomentować inaczej niż:
- Co? Mamusia Ci nie mówiła, żebyś nie brała ptaszków do buzi?
Szybkie jej spojrzenie na mój dekolt i riposta:
- No wiesz... Tobie to się chyba cały kurnik między piersiami przewinął.

- Słyszę głosy....

- Słyszę głosy.
- Kiedy?
- Nawet teraz.
- Ile słyszysz głosów?
- W tym momencie dwa.
- Jak często je słyszysz?
- Za każdym razem, gdy któreś z nas się odzywa.

Ojciec pyta się synka,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wielki bal, gdzie bawi...

Wielki bal, gdzie bawi się cała arystokracja dwóch sąsiednich królestw. Gdzieś w kącie sali toczy się rozmowa dwóch nadwornych błaznów:
- Ty, a ten wasz książę to dzisiaj sam na imprezie?
- Ano, sam.
- Jak to? Przecież jeszcze w zeszłym roku zjeździł całe królestwo, żeby odnaleźć tajemniczą pannę, na którą będzie pasował zgubiony podczas balu pantofelek.
- Ano, zjeździł.
- I co? Znalazł?
- Ano, znalazł, jednak okazało się, iż panna okrutnie z niego zakpiła.
- Tak? I co dalej?
- Ano, nic. Kazał ją powiesić za jaja.