Święta. Dwie blondynki jada po choinkę. Wjeżdżają do lasu, wychodzą z samochodu. Po kilku godzinach brnięcia w śniegu jedna z nich mówi:
- Wiesz co? Zimno mi... Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.
Kierownik bazy transportowej zwraca uwagę dysponentowi:
- Jak pan mógł wypuścić samochód w trasę z takim defektem?!
- Niech się pan nie martwi. Kierowca był tak pijany, że nawet nie zauważy.
Dwie blondynki oglądają transmisję turnieju skoków.
Po niezbyt udanym skoku Adama pokazują powtórkę.
Jedna blondynka woła drugą:
- Chodź szybko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.
- E, co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!
Marku, jutro przyjdziesz do szkoły z dziadkiem – mówi nauczycielka języka polskiego.
- Dlaczego, proszę pani ?
- Ponieważ jego syn robi błędy ortograficzne w twoim zeszycie do polskiego.
Przychodzi żona do męża i mówi
-Kochanie mam takie małe piersi dał byś mi pieniądze na operacje
-Skąd ja Ci wezmę tyle pieniędzy.Wiesz ile to kosztuje!
-Tak?To jak jesteś taki sknera to weź wymyśl jakiś sposób żeby mi te piersi urosły
-Mąż tak myśli myśli i mówi. To weź papier toaletowy i się tak pocieraj między cyckami
-No coś ty chłopie zdurniał gdzie mi tak cycki urosną
-Widzisz a dupe tak podcierasz i Ci urosła.
Rozmowa z matką przed wyjściem do sklepu:
Ja: Kupić kotu mięso, czy to z lodówki jeszcze się nadaje?
M (z wyrzutem): Jak podejrzane, to tatusiowi dać, a kotkowi kupić porządne...
Młoda kobieta w wąskiej mini spódniczce chce wsiąść do autobusu. Nie może podnieść nogi, aby postawić ją na stopniu, więc sięga ręką do tyłu, aby rozpiąć guziczek z tyłu spódniczki. Jeden, drugi, trzeci... Zrobiła się za nią kolejka. W końcu stojący za nią mążczyzna chwycił ją za pupę i podsadził na stopień.
- Świnia! - krzyczy kobieta.
- Ja świnia?! A kto przed chwilą rozpiął mi wszystkie guziki w rozporku?
USA.
Mgła.
Krążownik Missisipi płynie i nagle oko wypatruje słabe światełko. Światełko mruga morsem i czytają:
Światełko : Zmieńcie kurs o 10° w lewo.
Na krążowniku zawrzało - odpowiadają:
Krążownik: To wy zmieńcie kurs.
Ś: Sugerowana zmiana kursu 11° w lewo.
K: Tu krążownik Stanów Zjednoczonych Ameryki \"MISSISIPI\" żądamy zmiany kursu przez was.
Ś: Zmieńcie kurs o 12° w lewo.
K: Mówi Kapitan USS MISSISIPI. Nie zmienimy kursu!
Ś: Jak sobie chcecie. Latarnik.