Mały Jasio pisze list do Świetego Mikołaja
"Kochany Mikołaju, chciałbym, żebys mi przysłał siostrzyczke...".
Po kilku dniach nadchodzi odpowiedz
"Kochany Jasiu ,Przylij mi mamusie...".
Małgosia skarży sie mamie:
-Mamo! Jasiu mnie walną po głowie!
A mama pyta się jasia:
-Jasiu czy to prawda?
A on na to:
-Nie ale jak będzie tak skarżyła to dostanie jeszcze raz!
Trójka dzieci przechwala się które z nich ma ważniejszą mamę:
- Moja mama jest historykiem w IPN, ona to ma władzę!
- A tam, historykiem, moja obsługuje w IPN niszczarkę!
- To jeszcze nic... moja obsługuje ksero.