hit
psy
fut
lek
emu
syn
#it

Moskwa. Sroga zima. Spotyka...

Moskwa. Sroga zima. Spotyka się dwóch znajomych na ulicy. Jeden z wielkim dobermanem na smyczy.
- Cześć Wasia.
- Siema Jura .
- Zimno co?
- Kur... zimno!
- Chcesz się rozgrzać?
- A masz coś?
- Mam!
- To dawaj!
- BORYS!!! BIERZ GO!!!

Idzie mrówka przez dupę...

Idzie mrówka przez dupę i gada przez łoki toki z pająkiem.
Po dwóch dniach chłopiec poszedł do kibla nasrać.Pająk mówi do mrówki.
- Złapie cię
A mrówka na to
- Masz pecha właśnie przyjechało po mnie czarne BMW.
:):):):)

Rybak złowił złotą rybkę,...

Rybak złowił złotą rybkę, ta mówi do niego spełnie Twoje jedno życzenie,ale dobrze się zastanów,bo tylko jedno... Myśli myśli i mówi tak:
- wiesz,chciałbym zobaczyć Austrię,ale że boję się latać samolotami,wybuduj mi autostradę do Austrii
Rybka mówi:
- no co ty głupi jestes,jak autostradę do Austrii,weź ty lepiej pomysł raz jeszcze
Na to rybak:
- wiesz rybko bo ja to stary kawaler jestem,ciągle sam to weź ty mi pomóż zrozumieć kobiety...
rybka : ....
- dobra to jaka chcesz ta autostradę 2,a 4 pasmową? ....

Mówi teściowa do zięcia:...

Mówi teściowa do zięcia:
Zięciu, rób co chcesz, załatw gdzie chcesz i z kim chcesz, nie obchodzi mnie to jak załatwisz, ale ja chcę być pochowana na powązkach.
Zięć wraca na drugi dzień z pracy i mówi:
Mama, załatwiaj to sobie z kim chcesz i jak chcesz, ale jak chcesz na powązki, to jutro musisz być gotowa.

Facebookowy status związku...

Facebookowy status związku "To skomplikowane", to po prostu inny sposób powiedzenia: jedno z nas lubi się puszczać na prawo i lewo.

SKWARKI Z BOCZKU...

SKWARKI Z BOCZKU

W pracy kobiety często rozmawiają o różnych potrawach: jakie lubią, wymieniają się przepisami. Rozmowa była o makaronie, nie pamiętam wszystkich składników, ale najważniejsze:
- I do tego jeszcze skwarki z boczku...
- Jak to z boczku?! Wymieszane wszystko!

Rozmawia żona ze swoim...

Rozmawia żona ze swoim mężem wędkarzem:
-Idziesz na ryby?
-Ta...
-To sobie weź mydło!
-A po co mi mydło???
-Żebyś sobie mógł wytrzeć ręce, jak gówno złapiesz!!! Wink

Podczas dyskusji z uczniami...

Podczas dyskusji z uczniami Tusk zapytał:
- Co to jest tragedia? Czy ktoś mógłby podać przykład?
Dziewczynka z pierwszej ławki podniosła rękę:
- Gdyby mój przyjaciel, który mieszka na wsi, bawił się na polu i został rozjechany przez traktor ? to byłaby tragedia.
- Nie. ? odpowiada Klich ? to byłby wypadek
Zgłasza się kolejne dziecko:
- Gdyby autobus, który odwozi 50 dzieci do szkoły, miał wypadek, w którym zginęliby wszyscy pasażerowie ? to byłaby tragedia.
- Też nie ? odpowiada tym razem Tusk ? to byłaby wielka strata.
Czy ktoś ma inne pomysły?
W klasie cisza. Nikt nie chce się zgłosić.
Nagle odzywa się Jasiu:
- Gdyby samolot, w którym lecieli pan premier i pan minister został trafiony przez pocisk i rozpadł się na kawałki ? to byłaby tragedia.
- Brawo! ? woła Tusk ? Możesz nam powiedzieć dlaczego uważasz, ze to była by tragedia?
Na to Jasiu:
- Dlatego, że to na pewno nie byłaby wielka strata i prawie na pewno nie byłby to wypadek?

Profesor prowadzi wykład...

Profesor prowadzi wykład na temat żywienia przed sporą grupą zgromadzonych.
- Materiały jakich dostarczamy naszemu żołądkowi mogłyby zabić niejednego z nas tu siedzących już wielokrotnie. Czerwone mięso jest okropne, napoje są pełne cukru, chińskie jedzenie napakowane jest glutaminianem sodu. Diety wysoko-tłuszczowe mogą mieć katastrofalne skutki i nikt z nas nie zdaje sobie sprawy z długofalowych szkód powodowanych przez bakterie zawarte w wodzie, którą pijemy. Ale jest jedna rzecz, która stanowi największe zagrożenie ze wszystkich, a którą każdy z nas jadł, lub kiedyś zje. Czy ktoś z państwa może nam powiedzieć jaki rodzaj jedzenia może spowodować najwięcej bólu i cierpienia na wiele lat po zjedzeniu?
Po kilku sekundach ciszy 75cio letni mężczyzna z pierwszego rzędu nieśmiało podnosi rękę i mówi:
- Tort weselny?

Rozmawia dwóch muzułmanów...

Rozmawia dwóch muzułmanów przez telefon:
- Mohammed słuchaj ! Polacy to chyba też w większości muzułmanie!
- Dlaczego tak uważasz Adbul?
- No jadę sobie wczoraj autobusem podchodzi do mnie trzech Polaków i jeden do mnie mówi: Nie patrz się tak brudasie, bo ci bombę wypie**olę!