#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Targi końskie w Skaryszewie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przez pustynię biegnie...

Przez pustynię biegnie gromada Arabów uciekających przed Murzynem.
- Słuchaj, a właściwie dlaczego my uciekamy?
- Nie widzisz? Ten Murzyn nas goni!
- No to co? On jest sam, a nas stu.
- A bo to wiadomo, komu da w mordę?

W pewnym gejowskim związku...

W pewnym gejowskim związku partnerskim jeden z panów dowiedział się, że może odziedziczyć duży spadek po swym zmarłym wuju. Wuj postawił jednak warunek.
Ponieważ był ortodoksyjnym żydem, zastrzegł sobie, że spadkobierca musi zacząć czynnie praktykować judaizm. Jednym z warunków było też oczywiście obrzezanie.

Ze względu na to, że majątek był duży, koleś się długo nie zastanawiał i dał się obrzezać.
Minęło kilka dni i jego partner pyta:
- Kochanie. Czy możesz mi już pokazać swojego penisa? Strasznie jestem ciekaw jak wygląda po tym zabiegu.
Jego kochanek zdjął spodnie i pokazał.
- O matko. Kochanie! Wyglądasz dziesięć lat młodziej!

(GRZYBO)BRANIE...

(GRZYBO)BRANIE

Byliśmy ostatnio z rodziną na grzybach. Po kilku godzinach eksplorowania lasu, spotykam kuzyna.
- I jak, co znalazłeś?
- Masa podgrzybków i 2 czerwone kozaki.
- Hm, to zaj**iście! Przynajmniej twój rozmiar?
- ???

Badania pokazują, że...

Badania pokazują, że głównym powodem porannych erekcji jest posiadanie penisa.

Ile nóg ma koń?...

Ile nóg ma koń?
- Osiem: dwie prawe, dwie lewe, dwie z przodu i dwie z tyłu.

Po zakończonym meczu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Stara chałupa na końcu...

Stara chałupa na końcu świata, biedne małżeństwo, wychowujące sporą gromadkę dzieci. Pewnego wieczora chłop, pouczony przez lekarza, zakłada prezerwatywę. Małżonka oburzona podnosi lament:
- Jasiek, czyś ty zgłupioł do reszty? Dzieciska butów na zimę ni mają, a ty se ptaka stroisz?!

Widzą się dwie glizdy...

Widzą się dwie glizdy i jedna mówi:
- gdzie masz męża?
- leśniczy wyciągnął go na ryby.

Przychodzi facet do lekarza...

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mam 40 lat i nie mogę już uprawiać seksu, a chciałbym mieć drugie dziecko niech mi pan pomoże, lekarz przepisał lekarstwo. Facet wrócił do domu i wysłał syna - Jasia do apteki, aptekarka podając lekarstwo mówi:
- Powiedz tatusiowi żeby brał po jednej tabletce przez tydzień. Jasio zanim przyszedł do domu to jeszcze pokopał w piłke z kolegami i zapomniał o dawkowaniu, daje lekarstwo tacie i mówi:
- Pani aptekarka powiedziała żebyś zażył 7 tabletek w jeden dzień. Po 2 godzinach Jasiu jest u lekarza blady, zmizerowany. Lekarz pyta:
- Co się stało?
A Jasiu na to:
- Panie doktorze ratuj, matka w ciąży, babka w ciąży, mnie już dupa boli, a stary na dachu koty pier..