#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Jasiu jaka to część...

- Jasiu jaka to część mowy "małpa"?
- Jest to czas przeszły od rzeczownika człowiek.

Kierowca siedzi w rozpierdziel...

Kierowca siedzi w rozpierdzielonym samochodzie z wybałuszonymi oczami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa:
- No i widzi pan? Pan zapiął pasy i nawet pan nie draśnięty, a pana kobita nie zapięła i teraz się wala tam w krzakach z penisem w zębach.

Przychodzi garbaty do...

Przychodzi garbaty do łysego lekarza.
I lekarz do niego mówi:
- A gdzie pan z tym plecakiem??
- Na łysą górę.

NIESPRAWIEDLIWE...

NIESPRAWIEDLIWE

Nie wiem czemu akurat teraz, ale przypomniało mi się, jak wybrałem się kiedyś, co by zaległości wobec providera uregulować. No więc stoję sobie w kolejce do okienka, obleganego przez ludzi, skuszonych podłączeniem do Internetu nie dość, że za symboliczną złotówkę, to jeszcze przez pierwsze trzy miesiące, darmowym abonamentem. Pare osób przede mną, stał sobie Murzyn (jak z kuriera wycięty), jak się okazało bardzo dobrze mówiący po Polsku.
Gdy pani z okienka próbowała mu tłumaczyć, że:
- ...Każdy nowo podłączany abonent, z urzędu ma od nas prezent w postaci darmowych trzech miesięcy...
Murzyn, zrezygnowanym głosem, wyrzucił z siebie:
- Cholela, cemu z uzedu, za co im, nie pracują dobze jak ceba, kawe tylko piją, nie zasłuzyli...

Wyskoczył spadochroniarz...

Wyskoczył spadochroniarz z samolotu i z wrażenia zapomniał, jak uruchomić spadochron. Szarpie się przez chwilę, ale widzi, ze nic z tego. Nagle widzi żołnierza, który leci obok niego do góry.
- Hej bracie! Jak otworzyć ten cholerny spadochron?
- Sorry, ja z saperów...

Dwóch pijaczkow stoi...

Dwóch pijaczkow stoi pod sklepem na wsi i ciągna nalewki. Nagle coś na niebie jebło, dmuchnęło przeraźliwie i wylądowal latający spodek. Po minucie otwierają się drzwi w tym całym UFO i wychodzi zielony stwór obwieszony zlotem, kieta na szyji jak krowi łancuch, złote fingle na każdym palcu, złote obcasy na butach, że aż się świeciło od niego. W koncu jeden z żuli zapytał:
- Ty skąd jesteś?
- Z Marsa - odpowiedział zielony osobnik.
- A wszyscy na Marsie wygladają tak jak Ty?
- Nie, tylko żydzi.

- Ty, Zenek, słyszałeś...

- Ty, Zenek, słyszałeś - rolnicy chcą wyższych cen Żywca! Popieprzyło ich?
- Wieprzowego żywca, kretynie. Wieprzowego!

Normalna katolicka rodzina. ...

Normalna katolicka rodzina.
Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10 letnia córka, oświadczając poważnie:
- Nie jestem już dziewicą.
Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:
- Ty tu jesteś winna! Jesteś dz*wką! Ubierasz się tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwizdają!
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dz*wką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!!
Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca:
- Zamknij się ! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wypłaty na k***y! A odkąd mamy kablówkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce!!!
Aż wreszcie pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki:
- Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy wydmuchał cię kolega z klasy??
Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi:
- Ale mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewicą tylko pastereczką!!!

Pewien stary Indianin...

Pewien stary Indianin zwołał swoich 10 synów, kazał im się ustawić w szeregu i spytał:
- Kto zepchnął nasz "domek z serduszkiem" ze skały?
Nikt nie odpowiedział...więc zapytał ponownie:
- Kto zepchnął nasz "domek z serduszkiem" ze skały?
I znowu odpowiedzią była cisza...
Stary Indianin rzekł więc:
- Opowiem wam historię małego Georga i jego ojca - dużego Georga. Mały George ściął wiśniowe drzewo. Przyznał się ojcu i nie został ukarany. Czy teraz odpowiecie mi na pytanie - kto zepchnął nasz "domek z serduszkiem" ze skały?
Najmłodszy z synów odpowiedział:
- Ja zepchnąłem...
Stary Indianin chwycił syna i spuścił mu ogromne lanie...
Płacząc mały Indianin pyta ojca:
- Mały Goerge powiedział prawdę i nie został ukarany, ja powiedziałem prawdę i zostałem ukarany, dlaczego tato ??
Stary Indianin odrzekł:
- Duży George nie siedział na drzewie gdy mały George je ściął...

Rozmawia dwóch maklerów:...

Rozmawia dwóch maklerów:
- Wiesz, że twoja żona ma czterech kochanków?
- No to co? Wolę mieć 20% w dobrym interesie niż 100% w kiepskim!