#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Halo, halo tu lotnisko!...

Halo, halo tu lotnisko! Ona czarna a on blondyn, ona biegnie a on za nią. Ona pada a on na nią.. Nie minęły dwa miesiące urodziły się dwa brzdące, nie minęły dwa lata dzieci robią to co tata.

Pani zadała w klasie...

Pani zadała w klasie dzieciom wypracowanie, w którym miały napisać o największej niespodziance w życiu. No i Jasio napisał.
"Rano zbudziłem się i pobiegłem do łóżka Mamy i Taty. Wskoczyłem pod kołdrę, a tam... nie było wcale Mamy, tylko Pani Fabisiakowa!!

- Zrywam z Romanem! Definitywn...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na Dzień Kobiet...

Na Dzień Kobiet

Dniem czcić kobiety - po co?
Ja czczę kobiety - nocą!
(Jan Sztaudynger)

Księżna Diana poszła...

Księżna Diana poszła do nieba. U bram wita ją Święty Piotr i mówi:
- Wiem córko, że na Ziemi byłaś księżną, ale tutaj w niebie wszyscy są równi, więc zdejmij tę koronę.
- To nie korona. To alufelga.

W Irlandii przewodnik...

W Irlandii przewodnik w górach objaśnia:
- Te wydrążenia w skale powstały dzięki Szkotowi, który zgubił pensa i powiedział o tym znajomym.

Przed wyborami zajączek...

Przed wyborami zajączek zastanawia się na którą partię ma głosować.
Postanowił zorientować się co na kogo będą głosować inne zwierzątka. Pyta myszkę:
- Myszko, na jaką partię zagłosujasz?
- Na Prawo i Sprawiedliwość. Moja babka żyła z kościoła, moja matka żyła z kościoła i ja też będę z niego żyła. To partia w sam raz dla mnie.
Zajączek pokicał dalej i zobaczył ślimaka.
- Ślimaku, na jaka partię zagłosujesz?
- Na Platformę Obywatelską. Mój dziadek miał własny dom, mój ojciec miał własny dom i ja mam własny dom.
Po chwili zajączek zobaczył hipopotama.
- Hipciu, na jaka partię będziesz głosował?
- Na Samoobronę.
- A dlaczego?
- Mój dziad miał wielką gębę, mój ojciec...

W czasie wizytacji pani...

W czasie wizytacji pani chwali się klasą i mówi:
- Dzieci powiedzcie jakieś słowo na "c".
Cała klasa się zgłasza, a Jaś aż skacze po ławce. Pani myśli:"nie, jego nie spytam bo wiadomo co zrobi, więc zapytam Krzysia". Tak zrobiła.
A Krzysio mówi:
- Cyrkiel.
Pani pyta różne dzieci, ale stara się omijać Jasia, który ciągle bardzo energicznie zgłasza się do odpowiedzi.
- Świetnie, a teraz słowo na "k".
Wszyscy mówią, żeby pani spytała Jasia.
Pani mówi i wzdycha:
- No dobrze niech Wam będzie
Jasiu mówi:
- Kamień
Pani wzdycha:
- No na szczęście.
Jasiu dodaje:
- Ale k...wa taki wieeeelki!

- Wasia, idź w pi..u!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Podchodzi brzdąc do policjanta...

Podchodzi brzdąc do policjanta. Mały ma w ręku pałkę:
- Przepraszam pana... Znalazłem pałkę, czy to przypadkiem nie pana?
Policjant odburkuje:
- Nie, ja moją zgubiłem.