psy
fut
lek
emu
syn
#it
hit

Dziennikarze poczytnej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Według bardzo starej...

Według bardzo starej legendy, żył kiedyś mężczyzna, który zrozumiał kobiety i pojął ich logikę. Niestety, nie podzielił się z nikim swoją wiedzą, bo umarł ze śmiechu...

Myśliwy wybrał się na...

Myśliwy wybrał się na Alaskę żeby zapolować na białego niedźwiedzia. Tropi całymi dniami, w pewnym momencie w krzakach jakiś ruch, więc strzela. Podchodzi, a tu wychodzi na niego biały niedźwiedź i mówi kręcąc głową:
- Wiesz stary, tu obowiązuje twarde alaskańskie prawo - kto nie trafi zwierzaka, musi mu ciągnąć druta.
Facet nie miał wyboru, ale poprzysiągł sobie, że wróci następnego roku żeby go dorwać. Nie udało się jednak i następnego roku i w kolejnych latach. Za każdym razem pudłował i za karę ciągnął druta. W końcu niedźwiedź do niego:
- Wiesz, przyjacielu... ty tu chyba nie przyjeżdzasz żeby polować.

Stara wdowa i wdowiec...

Stara wdowa i wdowiec spotykają się od pięciu lat. Facet w końcu zdecydował się jej oświadczyć. Szybko odpowiedziała: "Tak". Następnego ranka facet się budzi, ale nie pamięta, co odpowiedziała! Zastanawia się:
- Była uszczęśliwiona? Chyba tak. Nie. Wyśmiała mnie.
Po godzinie daremnych prób przypomnienia sobie, jak to było, dzwoni do niej. Zawstydzony przyznaje, że nie pamięta jej odpowiedzi na propozycję małżeństwa.
- Och - odpowiedziała - Tak się cieszę, że dzwonisz. Pamiętałam, że powiedziałam "tak", ale zapomniałam komu...

Prawnik wraca do swojego...

Prawnik wraca do swojego zaparkowanego BMW, patrzy, a auto ma zbite reflektory i znacznie wgniecioną maskę. Nie ma śladu po samochodzie, który w niego wjechał, ale wyluzowuje, kiedy spostrzega kartkę pod wycieraczką: "Przepraszam. Właśnie wjechałem w twoją Beemkę. Świadkowie, którzy to widzieli, kiwają głowami i uśmiechają się do mnie, bo myślą, że zostawiam swoje nazwisko, adres i inne szczegóły. Ale nie! Pa!"

Do pijanego podchodzi...

Do pijanego podchodzi policjant.
-Nazwisko!
-Kowalski.
-Dobra dobra. Wy wszyscy jesteście Kowalscy!
-No dobrze. Nazywam się Henryk Sienkiewicz.
-O, widzicie! Trzeba było tak od razu mówić, a nie kłamać, że jest pan jakimś tam Kowalskim!

Po czym poznać, że faks...

Po czym poznać, że faks został wysłany przez blondynkę?
- Jest na nim znaczek pocztowy.

• Jutro dostanę zasiłek,...

• Jutro dostanę zasiłek, kupię sobie spraya.

Przed kasą w banku staje...

Przed kasą w banku staje mężczyzna i zaczyna nerwowo szukać czegoś po kieszeniach.
- Czy pan dokonuje wpłatę czy wypłatę?
- Ani jedno, ani drugie. Szukam rewolweru.

Nowości nauki!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.