#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Starsza kobieta nigdy...

Starsza kobieta nigdy nie obudzi Cię w środku nocy pytając: "O czym myślisz?". Ją to nie obchodzi.
- Starsza kobieta jest tańsza. Młodsza będzie Cię kosztować 12 piw, podczas gdy starsza prześpi się z Tobą nawet za mrożoną herbatę.

- Im starsza kobieta tym większe libido, a im starszy facet tym mniejsze libido. Co oznacza, że natura od razu chciała, aby młodsi faceci sypiali ze starszymi kobietami.
- Starsza kobieta może nosić jasno czerwoną szminkę za dnia i nie wyglądać jakby wylizywała słoik po dżemie. Czego nie da się powiedzieć o młodszych pannach...
- Starsze kobiety mogą biegać szybciej do autobusu, bo nie noszą szpilek.
- Starsza kobieta ma zawsze ochotę na sex bez zobowiązań. Ona z reguły jest już z kimś związana, więc nie musisz się określać wobec niej. A ostatnią rzeczą, jakiej by sobie życzyła to jeszcze jeden słabiutki i wątły facecik do opieki.
- Starsze kobiety są bardziej szczere. Jeśli zachowujesz się jak idiota to od razu się o tym dowiesz. Młodsze nic Ci nie powiedzą, nawet jeśli to oznacza zerwanie z Tobą.
- Starsze kobiety mają pracę w firmach z opieką dentystyczną. Młodsze nie pomogą Ci, jeśli stracisz zęby podczas gry w hokeja.
- Starsza kobieta nigdy nie oskarży Cię o wykorzystywanie jej. To Ona wykorzystuje Ciebie!
- Starsza kobieta przejawia inicjatywę. Jeśli chce się z Tobą umówić to zadzwoni do Ciebie. Młodsza do końca życia będzie siedzieć przy aparacie czekając na Twój telefon.
- Starsze kobiety wiedzą jak gotować. Młodsze wiedzą tylko jak zamówić pizzę...
- Starsza kobieta przedstawi Cię wszystkim swoim koleżankom. Młodsza będzie tego unikać, tak na wszelki wypadek gdyby, co? Ci strzeliło do głowy...
- Starsze kobiety są jasnowidzami. Nigdy nie musisz się tłumaczyć, że masz kogoś na boku... One to po prostu wiedzą!
- Starsze kobiety mają interesującą kolekcję bielizny, nawet, jeśli dostały ją od kochanka kilka lat temu. Młodsze często w ogóle nie noszą bielizny, co całkowicie eliminuje możliwość striptizu.
- Starsza kobieta wie, co to usta-główka.
- Starsze kobiety mają swoją godność i nie będą się kłócić o szybki numerek w nocy w parku...
- Starsze kobiety są doświadczone. Dobrze wiedzą, że czasem po 12 piwku facetowi nie zawsze staje. Młodsze ten fakt dopiero odkrywają...
- Starsze kobiety mają mnóstwo koleżanek... i one też Cię pragną!
- Starsza kobieta zawsze jest niższa od Ciebie.
- Starsza kobieta nigdy Cię nie oskarży o to, że zmarnowałeś jej najlepsze lata. Możesz być, co najwyżej drugi!

- Jasiu, czemu nie jesz...

- Jasiu, czemu nie jesz lodów? - pyta mama
- Czekam aż wystygną.

W sądzie:...

W sądzie:
- Dlaczego powód chce się rozwieść?
- Wysoki sądzie. Poznałem ją, oświadczyłem się, a potem był ślub. Urodził się syn, ochrzciliśmy go. Dostałem awans, mieszkanie, potem syn do przedszkola poszedł. Ja dostałem podwyżkę, kupiłem samochód, przeprowadziliśmy się...
- To ja widzę, że stanowicie państwo wyjątkowo udane stadło.
- Wysoki sądzie, ale ostatnio nie było jakoś większej okazji i wreszcie spojrzałem na moją żonę na trzeźwo...

Jasio czyta swoje wypracowanie...

Jasio czyta swoje wypracowanie z polskiego:
Moja mama mie kocha...
- Mnie poprawia nauczyciel
- Pana? A, to będę musiał powiedzieć tacie.

Młody księgowy, świeżo...

Młody księgowy, świeżo po studiach, znalazł pracę w urzędzie skarbowym. Jego pierwszym zadaniem było sprawdzenie ksiąg podatkowych starego rabina. Gdy siedział nad stertą ksiąg oszczędnego rabina, sprawdzając jego należności podatkowe, księgowy wpadł na pomysł, że zażartuje z rabina.
- Rabbi - powiedział - widzę, że kupujesz dużo świec.
- Tak - odparł rabin.
- A co robisz ze skapującym woskiem i niedopalonymi świecami?
- Dobre pytanie - powiedział rabin. - Zbieramy to i kiedy uzbiera się całe pudełko, wysyłamy do producenta, a on przysyła nam nowe pudełko za darmo.
- Aha - powiedział księgowy niezadowolony z tego, że jego niecodzienne pytanie miało najzwyklejszą w świecie odpowiedź. Myślał więc dalej...
- Rabbi, a co z zakupem macy? Co robisz z okruszkami, które ci zostaną?
- Zbieramy je, a kiedy jest ich całe pudełko, wysyłamy do producenta, a ten, tak dawniej jak i teraz, przysyła nam nowe opakowanie za darmo.
- Aha - powiedział księgowy i jeszcze intensywniej zastanawiał się jak zażartować z rabina.
- Rabbi, a co robicie z napletkami, które zostaną po obrzezaniu?
- Tu też nie ma marnotrawstwa. Wszystkie dokładnie zbieramy i kiedy uzbiera się pudełko, wysyłamy do urzędu skarbowego.
- Do Urzędu Skarbowego? - dziwi się księgowy.
- A tak, do urzędu. A oni mniej więcej raz w roku przysyłają nam takiego małego kutasika, jak ty.

płyną sobie dwa śledzie....

płyną sobie dwa śledzie. jeden zasmucony, zamyślony, jakiś nie swój. drugi
pyta, ej, a co ci się stało? coś nie tak z tobą? pierwszy westchnął i mówi,
wiesz bo ja takie wielkie marzenie mam. jakie? pyta drugi, na co pierwszy
odpowiada, wiesz, tak straaasznie chciałbym mieć długie włosy, marzę o tym obsesyjnie!!! drugi śledź pyta ale po co ci długie włosy? na co pierwszy z rozmarzonym wzrokiem i błogim uśmiechem odpowiada: no tak bym je sobie za uszy zakładał...

• Jeśli w ciągu godziny...

• Jeśli w ciągu godziny nie znajdę pistoletu, to się chyba zastrzelę.

ZLECENIE...

ZLECENIE

To miało być zwykłe wezwanie radiowozu na komisariat. Aspirant, który był w tym dniu dyżurnym komisariatu, miał wypowiedzieć kryptonim załogi, po czym magiczne "podjedź". Ale to nie był zwykły dzień. Może dzień wcześniej dyżurny oglądał jakiś film, albo program "Mam talent"? Tego się nie dowiemy nigdy. Wiadomo natomiast, że gdy tylko dyżurny nacisnął przycisk na stacji, z jego ust wydobyło się gromkie:
- Chodźcie, chodźcie, mnie was tutaj potrzeba!
Upłynęło dobre 10 sekund zanim radiowóz potwierdził przyjęcie polecenia...

Siedzi zięć z teściową...

Siedzi zięć z teściową na dachu i patrzą w niebo. W pewnym momencie dostrzegają spadającą gwiazdę. Zięć pomyślał życzenie. Teściowa nie zdążyła.

• Przedstawicielem materializm...

• Przedstawicielem materializmu był Demokryt z Abwehry.