psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Szła ciemnym zaułkiem,...

Szła ciemnym zaułkiem, gdy nagle wyskoczył na nią jakiś typ.
- Dobiorę ci się do komórki!
- Nie mam telefonu... - odparła. Poniekąd z ulgą, że to nie gwałt.
- ... jajowej.

Na posterunek policji...

Na posterunek policji przychodzi kobieta, zgłaszając zaginięcie męża.
-Od kiedy nie ma go w domu?
-Od trzech tygodni.
-To dlaczego przychodzi pani dopiero teraz?
-Bo jutro mąż ma wypłatę!

Rozmawiają dwie przyjaciółki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Biegnie ślimak przez...

Biegnie ślimak przez las. Spotyka go lis:
- Czemu tak pędzisz ślimaku?
- Urząd Skarbowy w lesie!!!
- I co z tego? - pyta lis.
- Stary! Ja - dom, żona - dom, dzieci - dom...

Mysia rodzina ucieka...

Mysia rodzina ucieka przed kotem. W pewnym momencie tata mysz odwraca się i zaczyna szczekać. Kot ucieka, a tata poucza dzieci :
- Warto znać języki obce !

Fragment komentarza sportowego...

Fragment komentarza sportowego:

Biegnie Smolarek lewą stroną, po prawej puszcza Bąka.

i inne komentarze sportowe:

Adam Małysz skoczył 125 metrów. Czy Janne Ahonen go przeleci?

Jadą! Całym peletonem. Kierownica obok kierownicy, pedał obok pedała.

Trener Włoch rozkłada ręce, trzymając się za głowę.

"Nawet nie pseudokibiców, a bandytów, bo tak trzeba nazwać tych dżentelmenów".

"Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorki filmów porno w dialogi" - Jerzy Kulej.

Mecz zaczyna się za 15 minut, a wynik ciągle jest ten sam.

Wściekła żona krzyczy...

Wściekła żona krzyczy na męża:
- Ty mnie nigdzie nie zabierasz! Ani do kina, ani na spacer, ani do restauracji! Nigdzie!
- O! Wypraszam sobie! A jak rok temu złamałaś nogę to kto cię na pogotowie zawiózł?

Dwóch gości łowi nad...

Dwóch gości łowi nad brzegiem rzeki. Jeden mówi:
- Złapałem rybę.
Na to drugi:
- A ja wydrę.
- Nie, nie wydrzesz - odrzekł drugi i wypuścił rybę.

Trzy wampiry grają w...

Trzy wampiry grają w karty. Nagle jeden wyskakuje. Wraca za pół godziny cały zakrwawiony, bez dwóch zębów lekko dyszy. Tamci się go pytają:
- Ty, gdzie ty byłeś?
On na to:
- Pamiętacie tą wioskę na północy?? Wszystkich wyrżnąłem!!
Grają dalej. Nagle drugi wyskakuje. Wraca za godzinę cały we krwi, bez czterech zębów, głęboko oddycha ze zmęczenia. Tamci się go pytają:
- Gdzieś ty był??
A on na to:
- Pamiętacie to miasto na południu?? Nikt nie przeżył!!
Grają dalej. Nagle wyskoczył trzeci. Wraca za dwie minuty zalany krwią, Bez zębów i taki zmęczony, że oddechu nie może złapać. Tamci się go pytają:
- A gdzie ty byłeś??
A on na to:
- Wy....łem się na schodach

Rozmawia dwóch kumpli:...

Rozmawia dwóch kumpli:
- Wiesz co? Chyba rozwiodę się z żoną. Zrobiła się strasznie marudna. Od kilku miesięcy zanudza mnie o to samo.
- A czego chce?
- Żebym rozebrał choinkę i wyniósł ją na śmietnik.