#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Siedzą chłopak i dziewczyna...

Siedzą chłopak i dziewczyna w parku na ławce,trzymają się za ręcę i patrzą na siebie.Nagle dziewczyna szepta do chłopaka:
-Myślisz o tym samym co ja?
-Tak,skarbie - odpowiada chłopak
-No to chodź,rodziców nie ma w domu, będziemy sami...
A chłopak na to:
-Po co do domu? Przynieś tutaj,wypijemy...

Gdzie kobiety trzymają...

Gdzie kobiety trzymają najczęściej pilota od telewizora?
- Na telewizorze.

Jakiej narodowości był Amor?...

Jakiej narodowości był Amor?
- Rosyjskiej. Latał z gołą dupą, uzbrojony po zęby, strzelał do ludzi i mówił, że to z miłości.

Żebrak do eleganckiej...

Żebrak do eleganckiej kobiety:
-nie jadłem od 4 dni.
Kobieta:
-chciałabym mieć twoją siłę woli!

Ojciec Jasia poszedł...

Ojciec Jasia poszedł na wywiadówkę do szkoły. Po powrocie Jasio spodziewał się najgorszego. Ojciec do Jasia:
- "Siadaj synu. Może zapalimy po papierosku?"
Jasio z niedowierzaniem wypalił papierosa. Po chwili:
- "Synu, może po setce?"
Wypili, ku zdumieniu Jasia.
- "Synu, może obejrzymy kasetę porno?"
- "Dobrze" - zgodził się nieśmiało Jaś.
- "A może synu przejrzysz mojego ulubionego Playboya?"
Jasio wziął "świerszczyka", już z lekka rozweselony setką i papieroskiem. Przegląda, ogląda i w końcu pyta:
- "Tato, ale kto rżnie te wszystkie panienki?"
Ojciec przysunął się do syna i klepiąc go po plecach, odparł:
- "Prymusi synku, prymusi!!!"

Pani mówi do Jasia:...

Pani mówi do Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę
- dobrze ale gdzie jest szmata?
- gdzieś w szafie
Podczas gdy Jasio szuka szmaty pani pyta dzieci:
- co napiszecie na tabliczce gdybym umarła?
A Jasio:
- tu leży szmata.

Elegancko ubraną panią...

Elegancko ubraną panią zaczepia żebrak i prosi o pomoc finansową:
- Od kilku dni nic nie jadłem
- Mój Boże - wzdycha z zazdrością kobieta.
- Chciałabym mieć tak silną wolę.

- Wczoraj na Jedynce...

- Wczoraj na Jedynce film oglądałem i o mało się nie posikałem...
- Taki śmieszny?
- Nie. Przerw na reklamy nie było.

Wchodzi facet do baru...

Wchodzi facet do baru z aligatorem pod pachą. Podchodzi do barmana.
- Ma pan coś do prawników
- Oczywiście, że nie mam - odpowiada wystraszony barman
- Dobrze, w takim razie dla mnie hamburger z podwójnym serem, a dla Maciusia - mówi, wskazując aligatora - prawnik bez dodatków

Przypadkowy przechodzień...

Przypadkowy przechodzień zatrzymuje przypadkowego psychologa i pyta:
- Przepraszam bardzo, gdzie jest stacja PKP?
Psycholog uśmiecha się i mówi:
- Nie wiem. Ale cieszę się, że mogłem panu pomóc.