psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Fąfara pyta lekarza:...

Fąfara pyta lekarza:
- Doktorze, co mnie teraz czeka? Operacja? Amputacja?
- Nie mogę panu teraz powiedzieć, bo niespodziankę szlag trafi.

Lew i byk siedzą w knajpie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Gatunki kotów - czyli...

Gatunki kotów - czyli co musimy wiedzieć

1. Po prostu kot.

2. Kotoliszka - kotka, która zamienia w kamień.

3. Kotowirówka - kot, który zapomniał o tym ze ogon porusza się za nim z identyczną prędkością.

4. Trajkot - taki trójkątny.

5. Garfield - literacka (komiksowa) hiperbolizacja wszystkich kocich cech.

6. Kotara - kot, który coś ukrywa.

7. Kotlet - mmm... ten jest najsmaczniejszy.

8. Kot aryjski – jest zawsze biały i czysty rasowo, nie miesza się z inną rasą kotów. Koty te zazwyczaj atakują Murzynów, Żydów i Arabów. Na ogół występują w Niemczech.

9. Kot kreskowy – groźny, lecz zneutralizować go można za pomocą wiązki lasera o odpowiednio dobranej mocy (wiąże się to z kosztami, jakie później musimy ponieść). Najczęściej ukrywa się na flaszkach po winie.

10. Kot z kurzu – odmiana pod meblowa niskopienna.

11. Koterie – koty pozostające w związkach zależno-grupowych.

12. Kot dachowy

13. Kot pocztowy – zazwyczaj mają przypisane miasto występowania.

14. Kot paskowy - nazywany czasem tygrysem (tym się odróżnia od kota kreskowego). Potrafi wiele, jako jedyny z przedstawicieli kotów umie brykać.

15. Kot ściekły – najczęściej występuje w domach jednorodzinnych, pomalowanych białą gładzią gipsową. Charakteryzuje się pozycją wygiętą oraz oczami niewyraźnymi.

16. Kotka

17. VIBRAkot - odmiana posiadająca zdolność do ruchu drgającego, dzięki czemu znajduje zastosowanie w wielu domowych zadaniach. Jego największa aktywność jak to kotom przystało przypada na noc. Jako dodatkowe źródło zasilania mogą posłużyć 2 baterie R12, przedłużające aktywność kota o około trzy godziny.

18. Kot genetyczny

19. Kot Morse'a – krzyżówka kota kreskowego i kropkowego.

20. Kot szkolny – występujący na wszelkich uczelniach, zazwyczaj w pierwszej klasie. Cechuje się dużym zapotrzebowaniem na tytoń i spirytus, a także wysokim współczynnikiem denerwowania starszych uczestników zbiorowego nauczania.

21. Kotlina – powszechnie występująca odmiana dużych kotów, zajmująca się byciem dużym.

22. Kot wojskowy – ten rodzaj kociaka jest bardzo często głaskany przez starszych wojskowych, przez co ma duże ubytki zdrowotne.

23. Drugi kot – to potoczna nazwa wszystkich nieznajomych kotów, przebywających na terenie twojego domu. Powstawanie drugiego kota jest silnie związane z małą wiedzą na temat płci posiadanych kotów. Drugi kot często pojawia się u osób nadużywających środków rozweselających.

25. Kot Filemon

26. Klakier

27. Kot-łownia – polująca, żeńska odmiana kota, występująca zazwyczaj w ciemnych i brudnych pomieszczeniach ogrzewanych w trakcie trwania sezonu zimowego piecami na paliwo stałe lub ciekłe.

28. War-kot/stu-kot – najgłośniejszy z kotów, najbardziej hałaśliwy.

29. Beł-kot – kot, który miauczy niewyraźnie.

30. Kot-urn – odmiana najwyższego kota.

31. Nar-kot-yk – kot lubiący dać sobie w żyłę.

32. Inspektor Kot

33. Kot pogrzebowy – inaczej kot grabarza, charakteryzuje się brakiem siekaczy i ogona. Podobny do kota-liny.

34. Czarny kot – straszny pechowiec.

35. Kot-wica – występuje tylko na statkach. Potrafi nurkować z dużą szybkością w celach łowieckich. Na starość zamieszkuje drobne porty, aby pozować z dziećmi do zdjęć.

36. Kot Schrödingera – kot żywy i martwy jednocześnie.

37. Boj-kot - lubi robić na złość.

38. Pasz-kot - odmiana latająca, nieco podobny do drozda, koci odpowiednik nietoperza.

39. Adwo-kot - w sądzie: obrońca oskarżonego kota.

40. Pro-kot-rator - w sądzie: przeciwnik oskarżonego kota.

41. Ave-satan-kot - kot przeznaczony do spożycia, bądź spalenia na spotkaniach mrocznych sekt satanistycznych. Koniecznie barwy czarnej.

42. Alkotolik - kot uzależniony od alkoholu.

43. Kotolik - religijny kot.

Dlaczego sołtys w Wąchocku...

Dlaczego sołtys w Wąchocku ma okrągłe pole?
- Bo kupił sobie konia w cyrku.

Noc święta. Wraca kobieta...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

WINDYKACJA...

WINDYKACJA

Opowiadał mi dziś jeden windykator:
- Mieliśmy klienta, hurtownika handlującego samochodami. I zastaw rejestrowy na towarze. Samochodach, znaczitsia. Jadę na miejsce zająć towar. Miały być samochody... Całe pole samochodów. Po horyzont. I myślisz że były? Ja cię znam, ty myślisz, że ich nie było. A one tam były!
Ino same porozbijane...

Warszawa i Wrocław -...

Warszawa i Wrocław - porównanie jeśli chodzi o jazdę po mieście:
We Wrocławiu w korku jeździ się tak: sprzęgło, jedynka, podjechanie, sprzęgło, hamulec, luz, czekać aż ruszą. Mniej więcej.

W Warszawie natomiast w korku jeździ się tak:
sprzęgłojedynkagazwpodłogęnoklaksonk***aklaksongdzieklakson
jedzieszklaksonkierunkowskazalboniezmieniampasahamulec
sprzęgłoluz. Klakson.

RODZINNY PORTRET...

RODZINNY PORTRET

Mój znajomy swojego czasu żenić się chciał. Wybranka mieszkała w mieście, ale rodzina gdzieś przy wschodniej granicy. Taka bardzo katolicka rodzina i strasznie nawiedzona na tym punkcie. Niedoszła wybranka zabrała znajomego do rodziców pewnego weekendu. Siedzą przy stole. Spożywają obiad. Cisza taka krępująca. A że kolega ma podobne poczucie humoru do mojego to chciał z lekka atmosferę rozładować i pozwolił sobie na niewinny żart.
Na ścianie na wprost niego wisiał olbrzymi obraz, który przedstawiał Dżizusa stojącego w łodzi i pozdrawiającego swoich apostołów. Wszyscy ubrani na biało, a Dżizus na czerwono. Kolega uważnie przestudiował malowidło i zapytał:
- A ten w czerwonym na obrazie? To ktoś z rodziny?

Chłopak rozmawia przez...

Chłopak rozmawia przez telefon z dziewczyną poznaną na portalu randkowym:
- A ile masz wzrostu?
- 150.
- O, to maleńka z ciebie dziewczynka! A ile ważysz?
- Jeszcze mniej, tylko 120 kilo.

Facet wchodzi do knajpy...

Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi więc do niego i pyta, w czym rzecz.
- Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za każdym razem, kiedy ją widziałem, to mi stawał?
- No pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mną umówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie. Więc przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze! Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej,przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ją w twarz...