Właściciel apteki do praktykanta: - A z tej bańki nalewamy tylko wtedy, gdy recepta jest całkiem nieczytelna.
Wiejska dyskoteka. Podchodzi jakiś kucotrzep do lachona i pyta: - Te, chcesz zatańczyć? - Synuś, spytaj najpierw mego chłopaka-boksera, tam stoi. Kucotrzep idzie do wskazanego gościa i pyta: - Te, chcesz zatańczyć?
Przychodzi facet z jedną ręką do lekarza: - Co się panu stało? - Łapałem pociąg. - I co, złapał pan? - Tak, ale mi się wyrwał...
Szkoła jest jak komisariat.Pytają Cię a ty nic nie wiesz
Wieczór kawalerski Księcia Williama zapowiada się nieco dziwnie. Wyobraźcie sobie wsuwanie portretów własnej babci za stringi tancerki...
Dlaczego tak trudno kobiecie znaleźć mężczyznę, który byłby wrażliwy, troskliwy i przystojny? - Bo on przeważnie już ma chłopaka.
Szczyt nieuwagi: Poprosić przechodzącego wierzyciela o ogień.
Małżeństwo ogląda film przyrodniczy. Żona pyta męża: - Kochanie czy płazy, mają rozum? - Nie żabciu...
Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.