#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Co to jest kałuża?...

Co to jest kałuża?
- To mały zbiornik wodny o niedużym zagrożeniu militarnym.

Siedzi dwóch ślepych...

Siedzi dwóch ślepych na ławce ,w pewnym momencie jeden kichnął, a drugi na to do niego:
- weź mi też pepsi otwórz

Jedzie facet samochodem,...

Jedzie facet samochodem, patrzy, a nad przepaścią stoi zapłakana dziewczyna, którą jakiś czas temu poznał. Dziewczyna chce skoczyć i się zabić. Wysiada z samochodu, i podbiega do niej i pyta:
- Co ty robisz?!
- Pamiętasz, jak poznaliśmy się na imprezie?
- No.
- Wziąłeś mnie na plażę, powiedziałeś, że nigdy ci się z nikim tak nie rozmawiało.
- No, pamiętam.
- A pamiętasz, jak potem się kochaliśmy?
- No.
- Zaszłam wtedy w ciążę, mam zrujnowane życie...
Chłopak zamilkł. Podszedł do niej bliżej, klepnął lekko w ramię i mówi:
- I chcesz się zabić? Naprawdę, Zaje****a z ciebie kumpela!

Mosze otwarł koszerną...

Mosze otwarł koszerną restaurację. W oknie umieścił napis : "Arabowie niemile widziani". Jednak parę dni później do restauracji wchodzi typowy Arab. Gość zamawia kanapkę - kasjer szybko wybiega na zaplecze do biura i pyta:
- Mosze co ja mam zrobić?
Żeby uniknąć skandalu i nie przysporzyć złej sławy lokalowi Żyd mówi kasjerowi, by ten sprzedał Arabowi kanapkę, ale by policzył mu podwójnie, co oduczy go przychodzenia tutaj. Kasjer błyskawicznie wykonał polecenie.
Cóż z tego skoro następnego dnia Arab zjawił się ponownie i tym razem zamówił cały obiad.
- Policz go potrójnie - mówi Mosze do kasjera - Damy mu solidną nauczkę i więcej tu nie przyjdzie ! Arab zjada posiłek, płaci bez narzekania i wychwala jakość pożywienia. W końcu prosi o zarezerwowanie stolika na wieczór tego samego, dnia dla jego dziesięciu przyjaciół.
- Ok - mówi mosze do kasjera - ale policzymy ich dziesięciokrotnie.
Arab zjawia się wieczorem, zamawia ogromna kolację i płaci bez narzekania, dodatkowo nagradzając obsługę sowitym napiwkiem. Następnego dnia w oknie Mosze umieścił napis : "Żydzi niemile widziani".

Na którymś wykładzie...

Na którymś wykładzie na środku sali, w sposób tajemniczy i niewyjaśniony, znalazł sie pet. Do sali wchodzi pan major, zauważa peta i się pyta:
- Czyj to pet?!
Odpowiada mu grobowa cisza, więc pyta się znowu:
- Czyj to pet?!
Znowu odpowiada mu grobowa cisza, pan major nie daje za wygrana i pyta się po raz trzeci:
- Po raz ostatni pytam się, czyj to pet?!
Tym razem otrzymuje odpowiedź:
- Niczyj, można wziąć!

Przychodzi ojciec Jasia...

Przychodzi ojciec Jasia na zebranie i mówi do wychowawczyni:
- Czy mój syn zrobił jakieś postępy??
Na co nauczycielka odpowiada:
- Tak!!! Lepiej podrabia Pana podpisy!!!

Nauczycielka próbuje...

Nauczycielka próbuje wytłumaczyć uczniom sens słowa "relaks".
- No więc Małgosiu. Twój tatuś pracował cały dzień, jest bardzo zmęczony, nadchodzi wieczór, co on wtedy robi?
- No właśnie, moja mamusia też chciałaby to wiedzieć!

Dlaczego ekolodzy są...

Dlaczego ekolodzy są przeciwni futrom, a nie skórom?
- Bo łatwiej się dokucza bogatym paniusiom, niż motocyklistom.

Na plaży nudystów podchodzi...

Na plaży nudystów podchodzi gostek do kobiety i mówi:
- Podoba mi się Pani...
Ona na to - Widzę!

CZYSTA PSYCHOLOGIA...

CZYSTA PSYCHOLOGIA

Gadam z przyjaciółką na tematy ważne i ważniejsze… i o tym, że czasami w życiu się pier******
Jak to psychol(og) wbijam się na wyżyny metafizyki…
- Wiesz… czasami musi być wpierw gorzej, żeby potem było lepiej, odbijanie się od dna… itp.
W odpowiedzi słyszę:
- Hmm… czy to znaczy, ze rządy Kaczyńskich też mają głębszy sens?