psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

W zoo rozlega się ogłoszenie...

W zoo rozlega się ogłoszenie przez radiowęzeł:
- Dwustukilogramowy goryl uciekł z klatki. Prosimy gości o opuszczenie zoo.
Nikt się nie ewakuował, ludzie powyciągali komórki, włączyli aparaty, czekają na show.
- Goryl jest niewyżyty seksualnie.
Tu już kobiety opuściły zoo.
- I biseksualny.

-Maryla, zostań moją żoną!...

-Maryla, zostań moją żoną!
- Ej, Wacław, Wacław, ty tak zawsze: ’Maryla, zostań moją żoną’. A jutro wytrzeźwiejesz i się rozmyślisz.
- O nie, Maryla!
- Nie rozmyślisz się, miły?
- Nie wytrzeżwieję!

Pani nauczycielka przychodzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Nie wiemy zbyt wiele...

Nie wiemy zbyt wiele o kobietach. Prawdopodobnie dlatego, że faceci, którzy dysponują odpowiednią wiedzą, nie marnują czasu na siedzenie w Internecie. Dymają.

Idzie Kowalski z żoną...

Idzie Kowalski z żoną do seksuologa, bo coś ostatnio średnio w pościeli im się wiedzie. Opisują problem, a lekarz na to: "no, mam jedną metodę, bardzo skuteczną, ale nie będzie tanio..." Kowalscy: "dawaj Pan!" Lekarz: "bierzecie ode mnie Murzyna, wy jedziecie z tematem, a on tańczy. Pomaga!" Kowalscy: "bierzemy!"

Biorą Murzyna, jadą z tematem, Murzyn tańczy całą noc, i nic, słabo, słabiutko. Wracają do seksuologa z reklamacją, a lekarz na to: "no, kochani, możliwe, że jest tutaj konieczna na chwilę pewna przestawka. Tzn. Murzyn jedzie z tematem, a Pan Kowalski tańczy..." Kowalscy w szoku, ale co robić dla dobra pożycia, biorą Murzyna jeszcze raz.

Tym razem Kowalski tańczy, a Murzyn jedzie z tematem. Żona odpływa w pół minuty, stęka, jęczy, krzyczy "jeszcze! jeszcze!", drze pościel na strzępy itd. A Kowalski całą noc tańczy i tańczy.

Rano, kiedy wszyscy padają, Kowalski podchodzi do łóżka, patrzy na żonę i mówi do Murzyna zzziajany: "no, widzisz, Murzyn, tak się tańczy!!!"

Moja narzeczona to dziwna...

Moja narzeczona to dziwna się jakaś ostatnio zrobiła. Jedziemy samochodem przez samo centrum miasta, a ona mówi:
- Skręć tutaj.
Cóż, kocham ją. Zatrzymałem auto, wyjąłem bibułkę, zioło, skręciłem i zajaraliśmy.

Pani pyta się Jasia: ...

Pani pyta się Jasia:
- Jasiu powiedz mi jakieś zwierze na literę "ż".
Jasiu mówi:
- żmija proszę pani
- a powiedz mi czy ją już kiedyś widziałeś?
- tak, teraz mam okazję... stoi przede mną.

Bar, zdołowani faceci...

Bar, zdołowani faceci siedzą przy ladzie i piją by zabić smutki. Jedni zalani, drudzy dopiero ich gonią. Wszystko tchnie upadkiem i rezygnacją.
Naraz wpada jakiś młody, przystojny facet. Zamawia setkę i wychyla ją dyszkiem.
- Panowie- krzyczy na całą knajpę- kocham i jestem kochany!
- Pogratulować- zgryźliwie odpowiada barman.
- Panie nie ma czego... to są dwie różne kobiety.

Wpisz w google:...

Wpisz w google:
Exp(-((x-4)^2+(y-4)^2)^2/1000) + exp(-((x+4)^2+(y+4)^2)^2/1000)