psy
#it
hit
lek
fut
emu
syn

z zeszytów ucznia...

z zeszytów ucznia

• Małpa jest to człowiek, któremu się nie powiodło.

• Bakterie rozmnażają się przez mikroskopy.

• Kameleon zmienia swoje barwy na niewidzialne.

• Las ten był tak rzadki, że wcale nie miał drzew.

• Młodzi rolnicy dostarczaliby więcej płodów, ale brakuje im żon.

• Kleptoman, to człowiek, który kradnie w czasie choroby.

• Mleko jest to płyn, który daje dorosła krowa.

• Polipy zaliczamy do jamochłonów; najczęściej spotykamy je w morzu i w nosie.

• Pszczoła jest symbolem miodu.

Co to jest bigamia?...

Co to jest bigamia?
- Jak się ma o jedną żonę za dużo.
- A monogamia?
- To samo.

Zaszalałam i pierwszy...

Zaszalałam i pierwszy raz w życiu kupiłam sobie drogie perfumy. Wydawało mi się, że zapach jest wprost niesamowity. Wypsikałam się nic nie mówiąc mężowi, żeby zobaczyć jak zareaguje. Kiedy wszedł do pokoju zaczął niuchać i zapytał "Co tu tak jedzie bekonem?". Zdecydowanie nie takiej reakcji się spodziewałam. YAFUD

Facet chwali sie koledze:...

Facet chwali sie koledze: wiesz, wygrałem dwa miliony w totka. - no gratuluję a co na to twoja żona? - odebrało jej mowę - zazdroszczę ci, tyle szczescia naraz

Podchodzi chłop do barmana,...

Podchodzi chłop do barmana, dziko krzycząc, mówi:
- "Ekstremalny".
Barman nalewa koktajl, chłop wypija, wydziera mordę i odchodzi. Przez pewien czas sytuacja powtarza się. Inny chłop, siedzący przy bufecie, zdecydował też zamówić "Ekstremalnego".
Przygotował się, wypił i... nic.
- Hej, barman, normalny koktajl, a co on tak wrzeszczał?
- Jego cena 300 złotych.
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!

Warszawa. Autobus linii...

Warszawa. Autobus linii 175. Ścisk, że hej. Chłopak, na oko 20 lat, stoi przyciśnięty do dziewczyny, mniej więcej równolatki. Obok staruszka, pewnikiem z 80 lat na karku.
- Zboczeniec! - krzyczy nagle dziewczyna wniebogłosy.
W autobusie robi się cicho. Wszyscy patrzą na chłopca.
- Co się wydzierasz?! - warczy facio. - Pięć minut po jajkach mnie gładzi, a teraz się drze!
- Ja nie dotykałam twoich jąder! - broni się dziewczę.
Cisza. Wszyscy - jak jeden mąż - spoglądają na starszą panią.
- I co się tak gapią? - mruczy starowinka. - Chciałam po prostu, żeby się poznali i zaprzyjaźnili..

• Dla Chucka Norrisa...

• Dla Chucka Norrisa nie ma podziału na: biały i czarny, Azajta i Europejczyk, Polak i Niemiec. On ma swój podział: dostał kopa i nie dostał kopa.

Co myśli żaba tuląc się...

Co myśli żaba tuląc się do jeża?
- Miłość jest cierpieniem.

PALACZ TEŻ CZŁOWIEK (Historia...

PALACZ TEŻ CZŁOWIEK (Historia cokolwiek dawna...)
Wracając z Białego załapaliśmy się z Myszką na przedział dla palących, gdzie siedziały już dwie palące osoby. Okno otworzylim/Zakurzylim. Wymienilim uprzejmości i jadziem dalej.
Na kolejnym przystanku przysiadły się kolejne dwie osoby. Też palące. Nieopisana netykieta palących w przedziale:
1. Uchylamy lekko okno póki palimy.
2. Maksymalnie palą dwie osoby naraz.
3. Zamykamy przedział.
Na kolejnej stacji wpada do przedziału jak fryga paniusia z lat 50, ale makijaż robiony w latach 80-tych i od tej pory pewnie niezmywany. Zaaferowała wszystkich facetów w przedziale swoimi tobołkami (czyli mnie i takiego chudego studenta zapewne od 3 lat jadącego na chińskich zupkach) co by jej te tobołki porozkładać. Ponieważ zawsze jestem kulturalny, to zapytałem się Paniusi czy jej bynajmniej przeszkadzać nie będzie, że pasażerowie tego przedziału palą.
A paniusia na to:
- Ja nie palę i nikt tu palił nie będzie, jeśli ja tu siedzę! Proszę sobie wyjść na korytarz jak chcecie palić!
Uuuu... wiadomo, że od pewnego czasu pali się tylko w wyznaczonych przedziałach i ganiają palaczy...
Porozumienie Palących zawiązało się szybko... nawet mi się słabo zrobiło jak zajaraliśmy naraz... w 6 osób... okna nie otwieralim...
Chamstwa nie lubię... jestem palaczem i mam też swoje niewielkie prawa...

Dwa noworodki leżą na sali: ...

Dwa noworodki leżą na sali:
- Jesteś dziewczynka czy chłopczykiem? - pyta pierwsze.
- Nie wiem..
- Jak chcesz to mogę sprawdzić.
- A niby jak?
- Podnieś kołderkę to ci powiem.
Niemowlę podnosi (....)
- Jesteś dziewczynką!
- A skąd wiesz?
- Bo masz różowe buciki...