Spotyka się dwóch kumpli.
- Przepraszam cię, ale muszę lecieć do apteki, żeby odebrać zamówione plasterki dla mojej żony. Od dzisiaj rzuca palenie.
- To świetnie. Życz jej ode mnie powodzenia.
- Dla mnie to też ogromna radość. Powiedziałem jej, żeby dała mi znać za każdym razem, kiedy poczuje chęć wzięcia czegoś do ust.