#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Spaceruje Ewa po raju...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Lecą dwaj gimnastycy...

Lecą dwaj gimnastycy pod kopułą cyrku, jeden mówi drugiemu:
- Edek, to ty?
- No, ja...
- A po co skoczyłeś? Teraz to ty łapać miałeś!

Panie doktorze - żali...

Panie doktorze - żali się młody, przystojny, mężczyzna
- Mam już wszystko, co normalnemu człowiekowi jest potrzebne do życia. Zbudowałem piękny dom, mam kochającą żonę, trójkę dzieci, dobrze prosperującą firmę. Jedyne, czego mi brakuje, to silne emocje. Potrzebuję ciągle dużej dawki adrenaliny, bo nie mogę normalnie funkcjonować. Próbowałem już i skoków spadochronowych, i nurkowania w głębinach i nawet wybrałem się samotnie do dżungli. Wszystko za mało.
- Niech pan znajdzie sobie kochankę - proponuje lekarz
- Mam już trzy kochanki.
- No to niech pan o nich powie żonie.

Przyjeżdża mąż z delegacji,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Noc. Małżeństwo z 17-letnim...

Noc. Małżeństwo z 17-letnim stażem zabiera się do uprawiania miłości fizycznej.
- Jadwiga, wyłącz światło...
- Czemu, miły? Wstydzisz się?
- Nie. Widzę cię.

Leży przede mną naga,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

waj kolesie - recydywista,...

waj kolesie - recydywista, wielki chłop cały w tatuażach i intelektualista, chudziutki w okularkach - uratowali się z katastrofy morskiej i trafili na bezludną wyspę.
Siedzą, milczą. Nagle okularnik zagaja:
- A jakie kobiety pan lubi - szczupłe czy przy kości?
- Oj nie przeżywaj tak, nie przeżywaj... przywykniesz...

- Wow! Pokaż! Zaje*isty...

- Wow! Pokaż! Zaje*isty zegarek! Skąd masz?
- Złoty! Wygrałem wyścig!
- Jaki wyścig?
- Ja, dwóch policjantów i cała ochrona centrum handlowego.

Do sypialni wpada mąż...

Do sypialni wpada mąż i woła do leżącej w łóżku żony:
- Ubieraj się szybko! Pożar!!!
Z szafy krzyczy przerażony męski głos:
- Meble! Ratujcie meble!

Stoi przy szosie zakonnica...

Stoi przy szosie zakonnica i łapie okazje. Zatrzymuje się luksusowy samochód a w nim elegancka babka zaprasza zakonnice do środka. Zakonnica siedzi już w aucie i po chwili mówi:
- jaki luksusowy samochód, pewnie od męża,
- nie od kochanka odpowiada kobieta,
Zakonnica patrzy na kobietę i dostrzega drogi naszyjnik na jej szyi,
- jaki cudowny naszyjnik, pewnie od męża,
- nie od kochanka , powtarza kobieta,
Zakonnica dostrzega na tylnej kanapie futro z norek i mówi,
- co za przepiękne futro ma pani , to pewnie od męża,
- nie też od kochanka mówi kobieta.
Kiedy zakonnica dojechała do klasztoru, zamknęła się w swoim pokoiku i rozmyśla. Nagle słyszy cichutkie pukanie do drzwi:
- siostro Eugenio, siostro Eugenio to ja ksiądz Edward,
- Niech sobie ksiądz w d**ę wsadzi te swoje czekoladki.