#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Kubuś Puchatek do Prosiaczka:...

Kubuś Puchatek do Prosiaczka:
- Krzyś dał nam 10 słoików miodu, po 8 dla każdego.
- Ależ Puchatku! - dziwi się Prosiaczek. Przecież to wypada po 5 słoików!
- Licz sobie jak chcesz, Prosiaczku. Ja swoje 8 już zjadłem!

Spływ Dunajcem....

Spływ Dunajcem.
Flisak opowiada jedną z wielu mrożących krew w żyłach historii.
- A słyseliśta państwo ło wypadku na Sokolicy?
- Nie, a co się stało?
- To posłuchejta... Beło to tej jesieni. Wyciecka kcioła wlyść na Sokolice, no to wlazujom, wlazujom as dośli do widokowego punktu, a to je tako półka skalna, gdzie jezd cysta metrów psepaść, co prowda som tam łańcychi, ale i tak niebezpiecnie jezd. Kilku odwaznych podlazuje do łańcuchów i nagle do psepaści wpada psewodnik...
- Jezus Maria!!! - krzyczą pasażerowie - I co się dalej stało, niechże pan szybko opowiada!!!
- Jak to co siem stało? - Wyciecka zlazła ze Sokolicy i w Scawnicy kupili nowy psewodnik za cy pindziesiąt.

PLAKAT...

PLAKAT

U nas w toalecie w liceum wisiały plakaty piętnujące pijaństwo wśród młodzieży. Na jednym figurowała dziewczyna w tanecznej pozie a pod nią napis:
"Z PIJANYM NIE TAŃCZĘ"
Plakat nabrał całkiem nowego sensu, gdy ktoś dopisał poniżej:
"A TRZEŹWY NIE POPROSI..."

Prałatowi Henrykowi ktoś...

Prałatowi Henrykowi ktoś ukradł z klatki ptaszka. Podczas niedzielnej mszy prałat pyta parafian:
- Kto ma ptaszka?
Podnosi się las męskich rąk.
- Nie o to mi chodzi - mówi prałat. - Kto widział ptaszka?
Podnosi się las kobiecych rak.
Prałat wkurzony:
- Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka?
Wszyscy ministranci podnoszą ręce.

Blondynka podczas rejsu...

Blondynka podczas rejsu każdy dzień pisała SMS-y z swojego telefonu do matki:
Poniedziałek: Poznałam kapitana statku.
Wtorek: Kapitan to bardzo miły człowiek.
Środa: Dzisiaj zaprosił mnie na romantyczny spacer po pokładzie.
Czwartek: Jadłam kolację razem z kapitanem.
Piątek: Kapitan zagroził, że zatopi statek, jeśli mu się nie oddam.
Sobota: Całe szczęście, że uratowałam sześciuset pasażerów!

Syn pyta ojca:...

Syn pyta ojca:
- Co to takiego narzeczeństwo?
Ojciec stara się obrazowo wyjaśnić:
- To tak synu jakbym ci kupił teraz rower, pokazał go, ale jeździć mógłbyś na nim dopiero po świętach...
Widząc szerokie ze zdumienia oczy swego syna uspokaja:
- No dobra, tam na dzwonku to możesz sobie oczywiście trochę pobimbać...!

Facet trafił do więzienia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

(Z rozmowy telefonicznej)...

(Z rozmowy telefonicznej) "Dzwonie w imieniu syna. Chce podjąć prace,
ale nie ma doświadczenia, bo to absolwent. Taki świeży łeb do ukształtowania.

Facet poznał babkę,mieli...

Facet poznał babkę,mieli się ku sobie,więc wkrótce był ślub.
A jako,że babka wierząca bardzo była,to facet z utęsknieniem czekał na noc poślubną by konsumpcji po raz pierwszy dokonać.
Tak więc po weselisku napalony facet leży w łóżku i woła żonę:
-Choć już Kochanie Ty moje
Żona na to:
-Zaraz,zaraz..
I wyciąga lewe oko,szklane...
Facet zbladł,ale kobitka była zgrabna a on napalony,więc woła ja znowu:
-Choć tu Myszko,bo już nie mogę wytrzymać!
Żona znowu:
-Zaraz,zaraz...
I odkręca prawą nogę,protezę...
Facet już lekko wymiękł,ale próbuje dalej:
-Choć tu do mnie Skarbie.
Żona,tradycyjnie już:
-Zaraz,zaraz...
I odkręca lewą rękę,..
Facet patrzy na nią i mówi:
-Wiesz co?To może po prostu rzuć mi tu dupę...

Co to jest szkielet w...

Co to jest szkielet w szafie?
- Blondynka, która bawiła się w chowanego.