#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Dyrektor amerykańskiego...

Dyrektor amerykańskiego więzienia zwraca się do więźniów na apelu:
- Chcę widzieć w celach wzorowy porządek, czekamy na gubernatora.
- Niesłychane! - krzyczy jeden z więźniów. - To w końcu i jego wsadzili?

- Patrycja, po litrze...

- Patrycja, po litrze to z ciebie nawet niezła laska...
- Roman, ocipiałeś?
- To ja, Bronek!

Częstochowa spotkanie...

Częstochowa spotkanie pracoholików.
- Siema Jupik jak tam u ciebie?
- A no po staremu.
- Czyli jak?
- No widzisz żyję.
- Wiesz mam taki kłopot z odmianą czasownika \"pracuję\" przez osoby powiesz mi jak to zrobić?
- Ok słuchaj na początku jest tak Ja pracuję, ty harujesz, a oni zapi*****ają.

Żona zwraca się do męża:...

Żona zwraca się do męża:
-Kochanie, czy kupisz mi nową torebkę?
-Ale po co? Widzę przecież doskonale, że ta stara jest jeszcze w świetnym stanie.
-No widzisz! Sam mówisz, że jest stara.

Jedzie papież ze swoim...

Jedzie papież ze swoim kierowcą i mówi do niego:
- Daj mi poprowadzić samochód, jestem na tyle zdrowy, że dobrze sobie poradzę. Kierowca pozwolił papieżowi usiąść za kierownicą. Ruszyli. Już po chwili papież przekroczył dozwoloną prędkość i na jego nieszczęście dostrzegł to policjant z drogówki. Zatrzymuje samochód kierowany przez papieża.
Policjant pobladł z wrażenia, widząc papieża za kierownicą. Telefonuje do swojego przełożonego:
- Szefie, zatrzymałem kogoś bardzo ważnego i nie wiem co mam zrobić.
- Kogo? Prezydenta miasta?
- Nie, kogoś ważniejszego.
- Jakiegoś ministra?
- Nie. Kogoś jeszcze ważniejszego
- Prezydenta??
- Nie... To znaczy tak naprawdę nie wiem kogo złapałem. Jedyne co wiem - to to, że papież jest jego kierowcą.

- Młody żonkoś pierwszy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przygoda z przewodnikiem....

Przygoda z przewodnikiem.

Dwaj turyści stoją nad przepaścią i rozmawiają:
- Wiesz,tydzień temu dokładnie w tym miejscu spadł mój przewodnik.
- I ty tak spokojnie o tym mówisz?.
- Nie ma się czym przejmować.Był już stary,wymięty i brakowało w nim kilku kartek.

Szałowa...

Szałowa

Była w sam raz
Na jeden raz.
(Jan Sztaudynger)

W wojsku dowódca objaśnia: ...

W wojsku dowódca objaśnia:
- Gdy skaczemy z samolotu liczymy do 5 i szarpiemy dłuższą linkę. Jeśli nic się nie otworzy, krótszą. Jak nadal nic czytać dalsze instrukcje.
Jasio skacze.
Raz. Dwa. Trzy. Cztery. Piec.
Ciągnie i nic.
Łapie za 2, ciągnie i nadal nic.
Wyjmuje książkę z instrukcją i czyta:
- Zdrowaś Maryjo łaskis pełna.

Fąfara pyta wróżkę: ...

Fąfara pyta wróżkę:
- Co będę robił po śmierci?
- Będziesz sędzią hokejowym.
- Kim? Przecież ja nawet nie umiem jeździć na łyżwach!
- To się ucz! Jutro prowadzisz pierwszy mecz.