Jesteś w stanie zauważyć czarny przedmiot w białym pokoju bez okien, ale nie możesz zobaczyć białego przedmiotu w czarnym pokoju bez okien...
Kolory są strasznymi rasistami.
Idzie ślepy drogą. W tym samym czasie przelatuje gołąb. Ptak sra- ślepy robi uniki. Idzie dalej. Tym razem lecą dwa gołębie. One srają- ślepy robi uniki. Idzie dalej. Teraz leci pięćdziesiąt gołębi. Ptaki srają- ślepy robi uniki.
Jaki z tego morał?
Odp. Ślepy gówno widzi!
J- Jak było w szkole?
B- Mówiliśmy na Benka, że jest murzynem.
J- Dlaczego?
B- Bo jego mama jest czarna.
J- I co on na to, że tak na niego mówicie?
B- Że chciałby być człowiekiem, a nie murzynem
Dwóch kolegów przechodzi przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Policjant to zauważa, szybko do nich podbiega, wyciąga blankiet i zaczyna wypisywać mandat. Nagle jeden z nich się pyta:
- Panie policjancie, czy posłowie też dostają mandaty?
Policjant szybko schował blankiet z mandatami, grzecznie przeprosił i poszedł dalej. A tymczasem drugi pyta go:
- Coś ty mu za bzdury nagadałeś?
- No co... spytać nie wolno?...
Pojechałem na jedną budowę, był tam jakiś problem. Na miejscu widzę pracującego gościa w okolicach trzydziestki. Pracuje w gumofilcach! - żebyście widzieli jakie tutaj są buty do pracy w zimie i ile "dezajnow". Wywiązała się dyskusja:
ja - Skąd masz gumofilce ?
on - Jesce z Polski, przywiozłek se jakem psyjezdzoł
ja - A jak długo tu jesteś?
on - Jedenoscie roków.
I dwa retoryczne pytania cisną mi się na usta:
1. Kto emigrując z Polski w wieku lat ok. 20 ( zresztą w każdym wieku ), zabiera ze sobą gumofilce?
2. Jakie życie kwitnie wewnątrz gumofilców po 11 latach użytkowania?