psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Budowa. Wielka betonowa...

Budowa. Wielka betonowa płyta zrywa się z jednej z dwóch lin nośnych żurawia, uderza po przekątnej w budynek, ścina balkony, znosi w pył dwa piętra, zrywa się do końca, upada na parter. Operator dźwigu obserwując sytuację komentuje:
- Zaje****y tetris...

Statek tonie, kapitan...

Statek tonie, kapitan i załoga wydają polecenia pasażerom, wszyscy lokują się w szalupach, nagle słychać potworny krzyk pewnej blondynki.
Natychmiast podbiega do niej oficer i po krótkich wyjaśnieniach mówi:
- No przecież ma pani miejsce w szalupie nr 3.
- No właśnie, a tam siedzi jakaś baba w takiej samej sukience jak ja.

Holenderska farma, przed...

Holenderska farma, przed wejściem Polski do Unii, Inspekcja Legalności Pracy kontroluje pracujących Polaków.
- umie pan po holendersku?
- tak, troche...
- ma pan pozwolenie na prace?
- oczywiście, że mam!
- a pana kolega tam w pomidorach tez ma?
- oczywiście, że ma!
- to niech pan go zawoła
- JÓÓÓÓÓÓÓÓÓZEEEEK!!! SPIEEEEEEERRRRRDALAJ!

Przyjerzdza Anglik do...

Przyjerzdza Anglik do Zakopanego spotyka bace i pyta:
- Do you speak Englisch?
Baca mu na to:
- What...
- Do you spea...
- What...
- Do you...
- Whatp***dolcie się ode mnie!

- Kochanie wyrzuć śmieci!...

- Kochanie wyrzuć śmieci!
- Przecież dopiero co usiadłem!
- A co do tej pory robiłeś?
- Leżałem

Ludzie, którzy tracą...

Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz!

~ Mark Fisher

Tata, mama i synek stoją...

Tata, mama i synek stoją przed budką z lodami. Tata zamówił lody czekoladowe, mama waniliowe. W tym momencie
ojciec z rozmachem trzaska synka w głowę i pyta:

- "A ty jakie chcesz, Wielki Łbie?"
Oburzona starsza pani pyta:

- "Dlaczego pan go bije i tak wyzywa?!"
Ojciec na to:
- "Są trzy rzeczy w życiu, które facet chce mieć.
Po pierwsze: duży, fajny samochód. Proszę spojrzeć tam na
parking. Oto on.
Po drugie: wielki, wygodny dom. Widzi pani tamten dom na
wzgórzu?
To mój.
Po trzecie: Fajną laską z ciasną ci**ą.
I taką też miałem dopóki Wielki Łeb się nie urodził!

- Jak ci się żyje w nowym...

- Jak ci się żyje w nowym mieszkaniu?
- Na poczatku bylo mi smutno i czulam się trochę obco, ale teraz już się oswoiłam, jestem już pogniewana prawie ze wszystkimi sąsiadami!

Sąd grodzki w Rabce....

Sąd grodzki w Rabce. Oskarżono Pietrka Cypkę-Gąsiennicę z Murzasichla o kradzież owiec. Sędzia krzyczy:
- Oskarżony wstać!
Góral wstał.
- Owce kradł?
- Nie.
- Juhasem jest?
- Nie.
- W Murzasichlu mieszka?
- Nie.
- ...urde... Pietrek Cypka-Gąsiennica?
- Nie.
- To czemu wstał?!
- Dupa mnie zaswędziała. Podrapię się i se siędę.

HODOWLA I UPRAWA...

HODOWLA I UPRAWA

Kilka latek temu, wybrałem się z moją familią (tzn. wujek, mój braciszek i my father) na jakieś tam targi firmy nasienniczej xxx, gdzie zachwalano produkty firmy xxx, a żeby zachęcić do ponownego odwiedzenia targów, był poczęstunek: grill i inne. Tak więc i my zajęliśmy miejsca przy stole, zostało jedno wolne miejsce. Wtem pojawia się pewna dystyngowana, starsza pani i pyta:
- To miejsce wolne?
- Tak - mówi mój ojciec.
- Może pani usiąść, jeżeli powie, co najlepiej hodować i co uprawiać. - przemawia mój wujaszek.
- Dobrze...
Babinka poszła sobie po kiełbaskę i piwko. Przychodzi.
- Namyśliła się pani? - zapytuje mój stryj.
Dama przysiada się, zdejmuje jedwabne rękawiczki i po chwili namysłu mówi:
- Wie pan, najlepiej to hodować emerytów i rencistów...
- A uprawiać?
Starsza pani zupełnie spokojnie, z powagą:
- ...Wie pan, najlepiej to uprawiać sex!