#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jeden facet siedział...

Jeden facet siedział sobie przed barem popijając drinka i ogólnie zachwycając się pięknem tego świata. Nagle do stolika podeszła zakonnica i zaczęła wyrzucać mu całe zło jakie płynie z picia alkoholu.
- Powinien się pan wstydzić ! Pijaństwo jest grzechem ! Alkohol to krew diabła!
- A skąd siostra może to wiedzieć?! - zdenerwował się facet.
- Siostra Przełożona mi powiedziała.
- A czy siostra kiedykolwiek piła alkohol? Jak możesz być pewna, że to co mówisz jest prawdą?
- Nie bądź śmieszny młody człowieku, oczywiście że nigdy nie piłam alkoholu. - Więc pozwól, że postawię Ci drinka. Jeśli po tym dalej będziesz twierdzić, że alkohol to zło to nie będę już pić do końca życia.
- Ale jakbym mogła, ja zakonnica, siedząc przed lokalem popijać sobie drinka?
- Powiem barmanowi żeby przelał Ci drinka do filiżanki, wtedy nikt nie rozpozna co pijesz.
Zakonnica zgodziła się i facet wszedł do baru.
- Poproszę jeszcze raz whisky dla mnie i do tego potrójną wódkę - tu ściszył swój głos i mówi do barmana - tylko czy mógłbyś przelać wódkę do filiżanki ? Barman odpowiada:
- No nie ! Znowu ta cholerna zakonnica!

Anestezjolog idzie do...

Anestezjolog idzie do pacjenta przed operacją i mówi:
- Będę pana usypiał
- ok - odpowiada pacjent.
- Przepraszam, ale muszę pana zapytać
- pan pyta - mówi pacjent.
Pan jest prywatnie czy na kasę chorych?
- Na kasę chorych
Anestezjolog na to:
- aaa aaa kotki dwa szare bure oby dwa..........

Daleka Północ, w dzikiej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

TAK JEST PANIE PUŁKOWNIKU!...

TAK JEST PANIE PUŁKOWNIKU!

Kolega mi opowiedział historyjkę, jak to jeden młody siedział na dyżurze w parku maszyn i zadzwonił jakiś pułkownik z pytaniem, czy jest hipol (taki olej maszynowy). A tak się dziwnie złożyło, że na jednostce był sierżant, który właśnie miał na nazwisko Hipol... No i rozmowa wyglądała tak:
- Szer. taki i taki melduje się...
- Pułkownik xxx... Jest tam u was hipol?
- Zaraz sprawdzę...
(pauza)
- Panie Pułkowniku melduję, że sierżanta Hipola nie ma na Parku Maszyn...
- OLEJ BARANIE!
- Tak jest... Olewam! (Prask)

ZDJĘCIE Z WAKACJI CZYLI...

ZDJĘCIE Z WAKACJI CZYLI STRZEŻONEGO PAN BÓG STRZEŻE...

Dawno, dawno temu nad nie aż tak odległym morzem. Wakacje w Międzyzdrojach. Wycieczka po mieście i okolicy - zdjęcia, mnóstwo zdjęć. Gdy znajdowaliśmy się na molo kobiełki stwierdziły, że nie mamy wspólnego zdjęcia. Kumpel wziął swój "wielkiej mocy gestapowskiej" aparat fotograficzny i podszedł do pierwszego nadającego się turysty:
- Przepraszam! Czy potrafi Pan szybko biegać?
- Yyy... nie. A dlaczego?
- W takim razie może Pan zrobić nam zdjęcie. OK?

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka to biblioteki i mówi:
- Poproszę jakąś książkę.
- Z polskich powieści mamy "W pustyni i w puszczy".
- Dobrze, poproszę "W puszczy".

Moja dziewczyna narzeka,...

Moja dziewczyna narzeka, że nie zaspokajam jej seksualnie, bo dochodzę wcześniej. W mojej sekretarce, zanim wrócę do domu.

Jeżeli mężczyzna przesiaduje...

Jeżeli mężczyzna przesiaduje od rana do wieczora w barze i żłopie piwo, to przyczyny tego stanu mogą być tylko dwie:
1 - Nie jest żonaty i się cieszy.
2 - Jest żonaty i rozpacza.

Siedza Zydzi w czasie...

Siedza Zydzi w czasie swieta i nagle widza jak jakis mlody Zyd pali papierosa. Rabin:
- O Ty bezbozniku! Sprawie cud! Niech sie zwali na Ciebie ten mur pod ktorym stoisz!
Na co podniosl sie lament, ze chlopak mlody, zeby dac mu szanse na naprawe itd. Rabin:
- Masz szczescie! Niech sie stanie cud i ten mur pod ktorym stoi ten bezboznik niech sie nie zawala!
I stal sie cud! Mur sie nie zawalil.

Mała rybka zobaczyła...

Mała rybka zobaczyła atomową łódź podwodną. Przerażona płynie do mamy i mówi:
- Boję się! Zobacz co tam jest.
- Bez obaw, to tylko ludzie w konserwie.