#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Joseph, dam ci sto dolarów,...

Joseph, dam ci sto dolarów, jak zjesz tę kupę, co leży na drodze?. Joseph pomyślał, wydatek Paula to mój dochód, zrobię dobry interes, zjadł kupę i wziął sto dolarów. Przeszli sto metrów i teraz Joseph mówi ? ?Wiesz co, Paul, je też chcę ci dać zarobić, mój wydatek to twój dochód, jak zjesz tamtą kupę z pobocza, to dam ci sto dolarów?. Paul po krótkim namyśle zjadł kupę i zarobił sto dolarów, które wydał Joseph. Idą dalej i nagle Joseph mówi ? ?Wiesz co Paul, mi się wydaje, że myśmy się tego gówna za darmo nażarli.

Jasiu łowi ryby nad stawem....

Jasiu łowi ryby nad stawem. Podjeżdża do niego rowerzysta i mówi:
- Co, rybki łowimy?
Jasiu się nic nie odzywa, więc ten znów pyta:
- Co, rybki się łowi?
Jasiu nic się nie odzywa, więc rowerzysta odjeżdża. Odjechał kawałek i słyszy:
- Panie, panie szybko!
Rowerzysta wraca, a Jasiu:
- Co, rowerkiem jeździmy?

WALENTYNKI...

WALENTYNKI

[Ż]onka mnie dzisiaj spytała, co robimy w Walentynki.
[Ż] - Może pójdziemy do jakiejś restauracji?
[J]a - A może ja bym ci coś romantycznego przygotował?
[Ż] – A co?
[J] - Hm... może gulasz z serc?
Się obraziła, nie wiem czemu... Chyba jednak skończy się na restauracji...

Drugiej nocy po ślubie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kobiety, żeby się nie...

Kobiety, żeby się nie znudzić mężczyznom, zmieniają ubrania.
Mężczyźni, żeby się nie znudzić kobietom, zmieniają kobiety.

Mężczyzna przyjeżdża...

Mężczyzna przyjeżdża do obcego miasta i zatrzymuje się w tanim hotelu. Tani pokój, bez telewizora i radia. Facet się nudzi. Nie ma ze sobą nawet niczego do czytania. Facet zobaczył an stoliku Biblię i zaczął ją przeglądać. W pewnej chwili przeczytał coś w Piśmie, bierze telefon i dzwoni do recepcjonistki. Pięknej, rudowłosej, zielonookiej, ale też dość chłodnej w obyciu. Zaczyna ją bajerować, namawia by do niego wpadła, szepce namiętne słówka. Po jakimś czasie udaje mu się i zjawia się u niego boska dziewczyna. Bez chwili zwłoki przystępują do dzieła. Po godzinie szalonego seksu oboje leżą w łóżku i odpoczywają.
Recepcjonistka odzywa się pierwsza:
- Kto by pomyślał?! Co we mnie wstąpiło? Nigdy bym o sobie tak pomyślała, że ja mogłabym... Ja z gościem hotelowym... To nie do pomyślenia! To dzisiaj - to pierwszy raz. Po prostu jesteś taki wyjątkowy! Kto mógłby to przewidzieć!
Na co gość odpowiada:
- W Piśmie Świętym tak napisano.
- Co powiedziałeś?! W Biblii?! Zwariowałeś!!! Gdzie?! W którym miejscu?!
- O tutaj, na drugiej stronie okładki. Wyraźnie stoi: "Rudowłosa zielonooka recepcjonistka to puszczalska zdzira".

Biedny, samotny Żyd,...

Biedny, samotny Żyd, mieszkający w kwaterunkowym mieszkaniu ze swoją niewidomą matką, w swoich codziennych modlitwach błagał Boga o poprawę swego losu. W końcu Bóg postanowił odpowiedzieć na jego modlitwy. Objawił się Żydowi i powiedział, że spełni jedno jego życzenie. Ten zamyślił się i powiedział:
- Boże, chciałbym, żeby moja matka zobaczyła, jak moja żona wiesza na szyi mojej córki wart dwadzieścia milionów dolarów brylantowy naszyjnik w czasie, gdy siedzimy w naszym Mercedesie 600 zaparkowanym obok basenu zaraz obok naszej rezydencji w Beverly Hills.
Bóg (do siebie)
- Muszę się jeszcze od tych Żydów wiele nauczyć...

Nim język puścisz w taniec, ...

Nim język puścisz w taniec,
Załóż na mordę. . . kaganiec.
(Jan Sztaudynger)

Stoi Gruzin nad urwiskiem...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ŚWIETNE REFERENCJE...

ŚWIETNE REFERENCJE

Stoję sobie w jednym z US we Wrocławiu i czekam na przesłuchanie. Przez otwarte drzwi pokoju słyszę jak pani poirytowana rzuca słuchawką i mówi:
- Znowu dzwonił ten idiota co się pytał ostatnio czy to cyrk. Teraz mówił, że dzwoni w sprawie pracy. Twierdził, że ma świetne referencje bo dotychczas pracował w agencji towarzyskiej, a z takim burdelem jak w US tylko alfons sobie poradzi.