psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

UCZYNNA MŁODZIEŻ...

UCZYNNA MŁODZIEŻ

Przed blokiem robią jakoweś remonty. Wykopali głębokie dziury i do klatki schodowej trzeba wchodzić po drewnianej kładce. Pytam wracającego do domu mężczyznę mojego życia (no nie ukrywam, że chciałam troszkę podrażnić lwa):
- Kochanie, a czy tobie ten przystojny młody pan robotnik też proponował, że przeniesie cię na rękach?
- Nie kochanie, mi nie, ale to ładnie ze strony młodego człowieka, że chciał pomóc starszej pani...

Coś tam potem mówił, że to żart, ale dawanie w tubę zniekształca wydawane dzwięki.

Co nas nie zabije, to...

Co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Kanapa jeszcze nigdy nikogo nie zabiła. Idę się położyć wzmocnić.

- Kochany, a może by...

- Kochany, a może by tak dzisiaj bez zabezpieczenia?
- Iwan, odjeb@ło ci?! Nałóż kask, jesteśmy na budowie!

Dziewczyna mówi do chłopaka:...

Dziewczyna mówi do chłopaka:
Mam dla ciebie dobrą wiadomość!.Znamy się dopiero tydzień,a jestem już w trzecim miesiącu ciąży!.

- Jesteś dziewczyną z...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Małżeństwo po nocy w...

Małżeństwo po nocy w hotelu idzie do recepcji zapłacić. Na rachunku widnieje kwota 3000 zł. Oburzona para chce pogadać z kierownikiem.
- To luksusowy hotel. Posiada saunę, baseny, jacuzzi, kino i salę konferencyjną - tłumaczy kierownik.
- Ale my z tego nie korzystaliśmy!
- Ale to wszystko było do waszej dyspozycji.
Facet daje mu 300 zł.
- Ale tu jest 300 zł! Gdzie reszta?
- 2700 zł jest za przespanie się z moją żoną.
- Co?! Ja z nią nie spałem!
- Cóż... Była do pana dyspozycji...

Dawno, dawno temu trzech...

Dawno, dawno temu trzech braci przemierzało miejsce, w którym mogliby się osiedlić. Zatrzymali się znużeni w miejscu, w przepięknym miejscu, nad którym orzeł rozpościerał swe skrzydła. Na drugi dzień pożegnać się przyszło braciom. Czech uruchomił swoją Skodę i ruszył na południe. Rus wsiadł w swoja Ładę i ruszył na wschód. Lech zaś pozostał na miejscu Poloneza swojego próbując uruchomić, przeklinając jeno z cicha "...bo tu jakości orzeł pilnuje". Poprzysiągł wtedy Lech, że prawnuk jego całą tę krainę ochrzci w rewanżu za chrzest cieczy, co to ołowiu pozbawiona została. A miejsce owe Płockiem nazwano, na pamiątkę płaczu jakim Lech wybuchł, gdy rachunek w tym pięknym miejscu zobaczył.

Spójrzmy na ciąg cyfr:...

Spójrzmy na ciąg cyfr: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7. Gdzie ukryła się ósemka? Na pierwszy rzut oka w podanym ciągu ósemki nie ma. A kiedy przyjrzymy się uważnie jeszcze raz: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
cyfry osiem nadal nie dostrzeżemy. Ciekawostką jest, że sztuczka ta udaje się tylko wtedy, kiedy w ciągu cyfr nie ma ósemki.

Pewien indiański chłopiec...

Pewien indiański chłopiec podchodzi do swego ojca - Dzikiego Niedźwiedzia i się pyta:
- Tato a dlaczego mój brat nazywa się Szumiący Wiatr?
- Bo robiliśmy go jak szumiał wiatr...
- A dlaczego moja siostra nazywa się szalejąca burza?
- Bo robiliśmy ją jak szalała burza...
- A tato dlaczego ja się nazywam jak się nazywam??
- Oh daj mi spokoj Pęknięta Gumo.

KIBIC...

KIBIC

Siedzę sobie przy komputerku, coś tam robię. Kish w drugim pokoju mecz siatkarzy ogląda. Wpada do pokoju:
- Ja tylko na chwilkę, zaraz tie-break będą grać!
Odrywam się od kompa:
- A kto wygrywa?