emu
#it
hit
psy
fut
lek
syn

Mówi Jasio do Małgosi:...

Mówi Jasio do Małgosi:
- Małgosiu masz cycki?
- Mam
- To dlaczego ich nie nosisz?

Świeżo upieczony wolontariusz...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rzeczpospolita Polska...

Rzeczpospolita Polska
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
POUFNE
Długookresowa strategia rozwoju gospodarczego Polski na lata 2013-2014 (projekt)
1. Módlmy się.

- Janek, coś taki markotny?...

- Janek, coś taki markotny?
- Nie wiesz?! Zbysio nie żyje!
- No coś ty?! Jak to?!
- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił
szluga, pościel się zajęła.
- I spalił się?!
- Nie. Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć.
- I połamał się na śmierć?
- Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i tam skoczył.
- Pękło?
- Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem wskoczył do chałupy.
- I się spalił?
- Nie! Odbił się od framugi i spadł.
- Rozbijając się?
- Otóż nie! Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i
znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania!
- O rzesz ja pie****e! To jak ten Zbysio zginął?!
- Zastrzelili go, bo ich zaczął wkurzać.

Niecały miesiąc od rozpoczęcia...

Niecały miesiąc od rozpoczęcia swojej przygody ze studiami, dostałem list z dziekanatu z informację o skreśleniu z listy studentów. Byłem w szczerym szoku dlatego natychmiast udałem się do dziekanatu. Na początku roku studenckiego przepisałem się do innej grupy dziekańskiej, jednak najwidoczniej pani w dziekanacie nie odnotowała tego. Formalnie byłem cały czas w innej grupie i mimo że chodziłem na zajęcia mam nieobecności na wszystkich ćwiczeniach i laboratoriach które odbyły się do tej pory. Wszystko dałoby się wyjaśnić gdybym stawił się w terminie na wezwanie w biurze dziekana. Wezwanie do stawienia się u niego doszło przeszło dwa tygodnie po upływie terminu na odwołanie i 3 dni po liście z informacją o skreśleniu. Aktualnie nie mam już żadnej prawnej możliwości do odwołania się od decyzji. YAFUD

Dwóch milicjantów obserwuje...

Dwóch milicjantów obserwuje psa liżącego sobie jaja.
- Chciałbym umieć to robić - wzdycha jeden.
- Czyś ty zwariował?! Pies cię pogryzie!!

Dzisiaj w autobusie wyciągnąłe...

Dzisiaj w autobusie wyciągnąłem odświeżacz oddechu w spraju. Starsza pani stojąca obok spanikowała myśląc, że to gaz pieprzowy i zaczęła krzyczeć. Przypakowany koleś idąc jej "na ratunek" przywalił mi z całej siły w szczękę. YAFUD

Tramwaj przejechał człowieka...

Tramwaj przejechał człowieka i uciął mu głowę. Głowa przeturlała się za tory i leży. A tułów biega tam i z powrotem tryskając krwią na lewo i prawo.
- Tu jestem! Tu jestem! - krzyczy głowa. I po chwili mruczy:
- Po cholerę się tak wydzieram? Przecież uszy są tutaj...

Przychodzi facet do salonu...

Przychodzi facet do salonu samochodowego i mówi do dilera:
- Chciałbym kupić samochód sportowy, który ma najmniejsze zużycie paliwa.
- Na pewno coś się znajdzie
Podchodzą do pierwszego samochodu.
Facet pyta:
- Ile pali to cudo?
- 11 litrów na 100 kilometrów.
Podchodzą do drugiego samochodu:
- A ten ile pali?
- 9 litrów na 100 kilometrów.
Podchodzą do trzeciego, w którym siedzi jeden z pracowników salonu i pucuje tapicerkę.
Facet pyta:
- A ten ile pali?
- Trzy paczki dziennie.

Wybrał się facet na ryby,...

Wybrał się facet na ryby, a przedtem nakopać robaków. Znalazł jednego metrowej długości, tłuściutkiego. Zaczepił go w całości na haczyk, zarzuca wędkę. Zasnął. Budzi się, a tu na brzegu leży robak, trzyma dwie solidne rybki i marudzi:
- No tak, ty sobie śpisz, a te łajzy mnie chciały żywcem zjeść!