psy
lek
emu
#it
hit
fut
syn

Matka miała 3 córki :...

Matka miała 3 córki : Akację, Jabłonkę i Cegiełkę.
Pewnego dnia przychodzi do niej jedna córka i się pyta:
- Mamo! mamo! A dlaczego mam na imię Akacja?
- Bo gdy byłaś mała spadł ci na czoło liść Akacji.
Po chwili przybiega druga córa i zadaje podobne pytanie.
- Mamo! mamo! A dlaczego mam na imię Jabłonka?
- Bo gdy byłaś mała spadł ci na czoło liść Jabłoni.
Na końcu przybiega trzecia córa i się pyta:
- Łebełebełebe? Biggrin

Zarówno mnie jak i mojej...

Zarówno mnie jak i mojej przyszłej małżonce bardzo zależało na tym aby nasze wesele odbyło się bez żadnych zgrzytów. Zadbaliśmy o wybór estetycznej sali, wynajęliśmy świetną dekoratorkę wnętrz i wysprzątaliśmy dokładnie okolicę sali. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Niestety nasze plany pokrzyżowała awaria sieci wodociągowej. Co prawda nie wpłynęło to na organizację samego wesela bo sala weselna miała do dyspozycji własną studnię głębinową ale z awarią wiązała się naprawa polegająca na wykopaniu kilku ogromnych dołów wokół budynku. W efekcie tych napraw nie było miejsca na parkingu, a goście przed wejściem do sali musieli brodzić po kostki w błocie. YAFUD

Dom wariatów, lekarz...

Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon, szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się, kompletny odjazd, skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami. Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy. Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami. Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic.
- A może Napoleon albo książę?
Facet nic.
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził?
Facet na to:
- Panie, k***a, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali internet podłączyć!

Byłem u wróżki ostatnio...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ROZMOWA TIROWCÓW...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KAMUFLAŻ...

KAMUFLAŻ

Pomykam w niedzielę po kwiaty dla Mychy bo miała imieniny. Przechodzę koło przystanku autobusowego. Stoi sobie dwóch młodych gości, a obok nich Hindus. Ale taki przez duże H... normalnie oliwkowy. Brakowało mu tylko turbanu. No i kolega rzeczony Hindus trzyma sobie w rękach palemkę.
A jeden koleś z tych dwóch co stali do drugiego:
- Widziałeś jaki sobie kamuflaż sieknął ?

Top Ten faktów o Chucku...

Top Ten faktów o Chucku Norrisie:

1. Łzy Chucka Norrisa leczą raka. Ale jest tak hardcorowy, że nigdy nie zapłakał.

2. Chuck Norris nie śpi. Czeka!

3. Chuck Norris zaskarżył NBC o to, że nazwa Prawo i Porządek są zastrzeżonymi nazwami jego lewej i prawej nogi.

4. Głównym towarem eksportowym Chucka Norrisa jest ból.

5. Jeśli widzisz Chucka Norrisa, on ciebie też widzi. Jeśli nie widzisz Chucka Norrisa, możesz być kilka sekund od śmierci.

6. Chuck Norris doliczył do nieskończoności. Dwa razy.

7. Chuck Norris nie idzie polować, bo w polowaniu istnieje prawdopodobieństwo porażki. Chuck Norris idzie zabijać.

8. Chuck Norris jest w 1/8 Indianinem. Nie ma to nic wspólnego z jego przodkami, zjadł po prostu jednego.

9. Drobnym druczkiem na ostatniej stronie Książki Rekordów Guinnessa jest napisane, że wszystkie rekordy należą do Chucka Norrisa, w reszcie książki są wymienieni ci, którzy się najbardziej zbliżyli.

10. Za zarostem Chucka Norrisa nie ma brody. Jest kolejna pięść.

humorów zeszytów szkolnych....

humorów zeszytów szkolnych.

Zarówno Hugo, jak i Kołłątaj domagali się reform.
Recydywista to taki człowiek,który z przyjemnością wraca do więzienia.
Cezary wszedł do okrągłego pokoju i usiadł w rogu.
Chrobry miał na imię tak samo jak mój tatuś,ale zapomniałem.
Chłopcy z drużyny Timura byli bardzo szlachetni, bo tam, gdzie nie było mężczyzn, przychodzili w nocy ich zastępowac.
Moja mama jest blondynką i ma długie czarne włosy.
Melchior Wańkowicz opisał bitwę o kasyno,zwane "MONTE"

Idzie mrówka pod jabłonią...

Idzie mrówka pod jabłonią i nagle prosto na nią, spada jabłko. Mrówka z wysiłkiem otrzepuje się i mówi:
-A niech to, prosto w same oko!

Przed lekcją pani mówi,...

Przed lekcją pani mówi, że przyjedzie grupa Chińczyków.
I mówi także do Jasia, aby tam siadł z tyłu i nie zadawał głupich pytań.
Zaczęła się lekcja. Dzieci się pytają jak się żyje w Chinach...itp.
Nagle pewien Chińczyk podchodzi do Jasia i pyta go:
Dlaczego nie zadajesz żadnych pytań ?
Bo jak zadam jakieś, to pan się zdenerwuje.
Nie, na pewno nie, no dobra wal.
Z ilu jest pan jajek?
No.... z czterech.
Wiedziałem, bo z dwóch to nie byłby pan taki zółty....