psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

- I wyobraź sobie, że...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Sting twierdzi, że może...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Do dziewczyny podchodzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

płyną sobie dwa śledzie....

płyną sobie dwa śledzie. jeden zasmucony, zamyślony, jakiś nie swój. drugi
pyta, ej, a co ci się stało? coś nie tak z tobą? pierwszy westchnął i mówi,
wiesz bo ja takie wielkie marzenie mam. jakie? pyta drugi, na co pierwszy
odpowiada, wiesz, tak straaasznie chciałbym mieć długie włosy, marzę o tym obsesyjnie!!! drugi śledź pyta ale po co ci długie włosy? na co pierwszy z rozmarzonym wzrokiem i błogim uśmiechem odpowiada: no tak bym je sobie za uszy zakładał...

To Kowalskiego w nocy...

To Kowalskiego w nocy dzwoni telefon:
- Przepraszam tu apteka. Nastąpiła wielka pomyłka, zamiast rumianku pańskiej teściowej dostarczono cyjanek!
- A co to za różnica??
- No... 2,50zł.
- To ja dopłace.

Wychodziłem rano do pracy....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

WYZNANIE WIARY...

WYZNANIE WIARY

Jak co wtorek był u mnie sabat czarownic, zwany spotkaniem koleżanek na obiedzie. Do picia dużo ni ma, ot po butelce wina na głowę. Gadamy o pracy, facetach, modzie, kłopotach - generalnie o wszystkim. Jakoś nam dzisiaj zeszła rozmowa na wiarę.
W czasie tej rozmowy jedna z nas, Monika, zadeklarowała, że jest wierzącą i praktykująca katoliczką. OK. Gadamy dalej, temat się zmienił, minął czas jakiś - całkiem spory i Monika wypala:
- A wy to się ode mnie odwalcie, ja naprawdę wierzę w te wszystkie pierdoły, co mnie nauczono.
Nie ukrywam, że jest to jedno z bardziej oryginalnych wyznań wiary, jakie udało mi się w życiu słyszeć...

Dom publiczny w Odessie....

Dom publiczny w Odessie. Wszystkie pokoje zajęte. Nagle w głośnikach odzywa się komunikat:
- Lena! Pokój 24! Nie pozwól skończyć klientowi! Zapłacił fałszywym banknotem!!!

- Co panu dolega? - pyta...

- Co panu dolega? - pyta lekarz.
- Cierpię na bezsenność, panie doktorze. Całą noc przewracam się z boku na bok, wstaję, kładę się, rzucam na łóżku..
- W takim razie wcale się nie dziwię, że nie może pan zasnąć.

Dzwoni klient do sklepu...

Dzwoni klient do sklepu mięsnego i pyta:
- Czy ma pan kurze nóżki?
- Mam
- Czy ma pan skrzydełka?
- Także mam.
- A ma pan świński ryj?
- Tak
- No to musi pan naprawdę śmiesznie wyglądać.