psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Gdy żona wszczęła kolejna...

Gdy żona wszczęła kolejna awanturę, doprowadzony do ostateczności mąż krzyczy:
- Nooo, teraz powiem ci całą prawdę. Dziesięć lat temu zagwizdałem na taksówkę, nie na ciebie!

Leży w lodówce na półce...

Leży w lodówce na półce dziesięć kurzych jaj w rzędzie.
Pierwsze jajko trąca łokciem drugie:
- Nie podoba mi się to dziesiąte! Całkowity brak kultury, pank jakiś! U mnie ma przerąbane! Powiedz temu palantowi, że my tu wszyscy jedna drużyna!
Drugie do trzeciego:
- Słuchaj, pierwsze kazało przekazać, że dziesiąte nie pasuje do naszej drużyny. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
Trzecie - czwartemu, czwarte - piątemu, piate - szóstemu, szóste - siódmemu, siódme - ósmemu, wszystkie już wzburzone. Ósme - dziewiątemu:
- Kolego, przekaż temu palantowi, że wszyscy powinniśmy być razem!
Dziewiąte trąca łokciem dziesiąte:
- Wiesz, miły... Nie pasujesz do naszego kolektywu. W nas jest duch współpracy, taki "BuilDing Team" można powiedzieć... Jesteśmy jedną rodziną, współpracujemy ze sobą, powinniśmy trzymać się razem...A Ty z tą swoją niepotrzebnie wyróżniającą się fizjonomią...
Dziesiąty:
- Ile można! Powtarzam już setny raz! Ile można! Jestem KIWI, KIWI, JA
JESTEM KUR... KIWIIIII !!!!

Rozszyfrowano wreszcie,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mówi robak do robaka:...

Mówi robak do robaka:
- Patrz synu jaki świat jest piękny! Tamto żółte to słoneczko, tamto zielone - to las, a to co tu migocze - to strumyk. Widzisz jak pięknie jest dookoła?
- No dobrze, tato. Ale skoro dookoła jest tak pięknie, to dlaczego my siedzimy w gównie?
- Bo widzisz synu... Bo to jest nasza ojczyzna.

Świeżo upieczony inżynier...

Świeżo upieczony inżynier telekomunikacji po studiach na politechnice we Wroclawiu ubiega sie o pracę w renomowanej, dużej firmie telekomunikacyjnej (czyt TP S.A.) Trwa rozmowa kwalifikacyjna z dyrektorem ds. personalnych:
- Prosze mi powiedziec - pyta prowadzacy rozmowe - jakiego wynagrodzenia oczekiwalby pan za swoja prace od nas?
- Mysle, ze satysfakcjonowalaby mnie kwota rzedu 5 tysiecy zlotych brutto miesiecznie.
- Hmmm.. Potrzebujemy kogos takiego jak pan. Co powiedzialby Pan a nasza propozycje: 10 tysiecy miesiecznie netto + 5% zysku od obrotów firmy, pakiet socjalny w postaci darmowej opieki lekarskiej, darmowej opieki stomatologicznej, miesiecznego urlopu, w tym dwa tygodnie moze Pan spedzić na nasz koszt w którymś z krajów na Karaibach, do tego komórka słuzbowa nokia navigator, służbowy samochód, na poczatek powiedzmy... BMW716 i oczywiscie służbowe mieszkanie na nasz koszt dopóki się Pan nie ustawi? Aha i jeszcze jedno , dwa razy w tygodniu wieczorkiem odwiedzi Pana nasza Zosia -mlodsza specjalistka od przyjemnosci i uciech wszelakich, też oczywiscie gratis i służbowo hle, hle, hle............ Młody inzynier zrywa sie z miejsca i rozgorączkowany mówi:
- To świetne warunki! Pan chyba żartuje?!
- Tak. Ale to pan zaczął!!!

Jasio pyta ojca:...

Jasio pyta ojca:
- Tato, jak to się nazywa, jeśli ktoś ma dwie żony?
- Poligamia.
- A jak ktoś ma jedną?
- Monotonia...

Pijak w parku leje pod...

Pijak w parku leje pod drzewem. Przechodzi kobieta i w strone pijaka mówi:
-Ale bydle!
-Niech sie pani nie boi, ja go mocno trzymam.

Jasio z płaczem przybiega...

Jasio z płaczem przybiega do domu :
- Co się stało? - zapytała mama.
Na to Jasiu :
- Spóźniłem się na koniec roku i zostawili mi najgorsze świadectwo.

Turyści spotykają bobra....

Turyści spotykają bobra.
- Ahoj, panie bobrze! Co trzeba robić, żeby mieć takie mocne zęby?
- A hoj was to obchodzi! - odpowiada bóbr.

CAPPUCCINO...

CAPPUCCINO

Mam w pracy koleżankę. Bardzo atrakcyjna babka, mimo że bliżej 40 niż 30 to taka naprawdę do schrupania. Od czasu do czasu ją uraczę komplementem, ogólnie ma poczucie humoru i nie obraża się o uwagę o sterczących sutkach. Ale do rzeczy. Ostatnio wziąłem w automacie dla siebie kawę, a dla niej cappuccino. Na górze zebrała się biała pianka, więc ona do mnie z szelmowskim uśmieszkiem:
- Co to jest?
Ja na to z równie szelmowską miną:
- Nie powiem co to jest, mogę tylko powiedzieć, że "w trakcie" myślałem o Tobie.