psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Jedzie facet maluchem...

Jedzie facet maluchem i nagle wybiega mu na drogę wiewiórka. Ten z gracją zawodowego kierowcy rajdowego omija zwierze. Policja jadąca z naprzeciwka widząc zaistaniałą sytuacje, podchodzi do kierowcy i pyta:

-Jak dobrze pan umie jeździć. Przydałby nam się ktoś taki w szeregach policji. Narazie damy panu tysiąc złoty nagrody za tak wspaniały pokaz. Co pan zrobi z tymi pieniędzmi?

-Chyba w końcu zrobie sobie prawo jazdy

-Niech pan go nie słucha! On tak zawsze po pijanemu! - Prosi siedząca obok żona.

-Wiedzialam! k***a wiedziałam, że tym kradzionym maluchem daleko nie zejedziemy. - Skarży się siedząca z tyłu teściowa.

W tym momencie otwiera się bagażnik, z którego wychodzi dziadek:

-A to już Niemcy?

Nauczycielka pyta Jasia,...

Nauczycielka pyta Jasia, kim chciałby zostać w przyszłości.
- Automatem.
- Automatem, dlaczego?
- Bo nic nie robi, a pieniądze bierze...

USPOKAJACZ...

USPOKAJACZ

Jesteśmy sobie u znajomej na wódeczce. Nastroje średnio dobre, bo nie było to picie z okazji. Godzina już koło 23 a co chwilę wpada do nas jej czteroletnia córka i:
- Narysowałam dla cioci serduszko!
- Dziękuję kochanie...
- Narysowałam dla wujka kwiatek!
- Dziękuję kochanie (przez coraz bardziej zaciśnięte zęby).
W końcu i mamusia straciła cierpliwość:
- Wiki, powinnaś już spać - tu siedzą dorośli...
- Aaaaa! Ja nie chce spać, ja chcę do koleżanki! Ty masz koleżanki!
Mnie telepie - ale nie mój cyrk, nie moje małpy. Mamusia w końcu:
- Wiki, masz tyle bajeczek na dvd, włączyć ci coś?
Na co Lameru siedzący cichutko jak dotąd:
- Najlepiej suszarkę w wannie.

Synek do taty:...

Synek do taty:
- Tatusiu, a jak ja rozbiję monitor, to stamtąd się literki wysypią?
- Nie, synku, te literki na monitor wyprowadza karta graficzna, a w monitorze jest kineskop. W kineskopie jest elektroda, która pod wpływem napięcia emituje elektrony.
Dziecko robi wielkie oczy. Tatuś kontynuuje:
- Te elektrony bombardują przednią ścianę kineskopu, która świeci pod ich wpływem.
Synek ma jeszcze większe oczy. Tatuś niezrażony ciągnie dalej:
- I jeśli rozbijesz monitor, to... No, ok, dawaj spróbujemy!

Pani kazała dzieciom...

Pani kazała dzieciom żeby wymyśliły inny tekst do -Wlazł kotek na płotek-
Pani mówi
-Jasiu ty pierwszy
-Wlazł kotek na płotek pier*****ł go młotek

ZAUFAĆ BANKOWI...

ZAUFAĆ BANKOWI

Działo się to kilka lat temu. Jeden z banków miał problem. Klientka podniosła sobie limit gotówkowy na kartę, z jakiejś tam kwoty, do jakiejś, ale na skutek dziwnego układu plam na słońcu, bank się z lekka spóźnił ze zwiększeniem tego limitu.
W każdym razie, klientka pomaszerowała do bankomatu (działo się to w jakiejś niewielkiej mieścinie, gdzie był tylko jeden oddział tego banku i słownie: jeden ich bankomat).
No i oczywiście została zaskoczona odpowiedzią:
"Transakcja nie może zostać zrealizowana. Za duża kwota. Czy chcesz spróbować mniejszą kwotę?"
Klientka próbowała coraz mniejsze i mniejsze kwoty, ale jak bankomat już jej nawet 50 PLN odmówił, to się z lekka wkurzyła.
Baba miała jaja, więc hyc za telefon i dalej jazda po obsłudze banku. Konto w tym oddziale miała VIP-owskie, więc z lekka panika zapanowała w szeregach banku, bo powiedziała, że nie odpuści.
Poprosili ją o godzinę czasu na wyjaśnienia i że oddzwonią i że przepraszają i że za godzinę będzie OK.
Było to tylko odwlekanie wyroku, bo to był piątek. Już po refreshach i tego dnia nie można już nic było zrobić.
Dumali, dumali jak tu klientkę ułagodzić i w pewnym momencie, jeden z pracowników, wpadł na tak chytry plan, że gdyby miał ogon, to pewnie byłby lis.
Oddzwonili do paniusi. Powiedzieli, że już wszystko w porządku i odesłali ją do bankomatu, co by se w pełnym zadowoleniu i komforcie wypłaciła gotówkę.
Paniuś poszła... Paczyyy, a tu na bankomacie komunikat:
"Awaria techniczna! Bankomat nieczynny. Przepraszamy."
Cwaniaki zauważyli, że w tej mieścinie był tylko jeden ichni bankomat, a klientka nie chciała wypłacać w innych, ze względu na prowizję, toteż zdalnie bankomat byli odłączyli. Jak Paniusia zadzwoniła ponownie, to przeprosili, ale powiedzieli, że niestety bankomaty są serwisowane tylko w dni robocze i będzie musiała zaczekać do poniedziałku.

A w poniedziałek limit już miała zaktualizowany...

W tym roku pieniądze...

W tym roku pieniądze zbierane na WOŚP mają wspierać najmłodszych i najstarszych. Wreszcie będzie dofinansowanie do aborcji i eutanazji!

Szpital, sala operacyjna,...

Szpital, sala operacyjna, operacja prostaty...
Doktor:
- Siostro, prosze poprawic penisa.
...
- Tak... Bardzo dobrze... teraz pacjentowi...

Późnym wieczorem na opustoszał...

Późnym wieczorem na opustoszałej praskiej ulicy kilku drabów zastępuje przechodniowi drogę.
- Ma pan zapałki? - pyta jeden z nich.
- Proszę... może pan wziąć sobie całe pudełko - przechodzień oddycha z ulgą.
- Kiedy nam są potrzebne tylko trzy zapałki. Chcemy rozlosować, komu przypadnie pański portfel...

Spotykają się dwaj znajomi....

Spotykają się dwaj znajomi.
- Co robisz w Sylwestra?
- Idę do więzienia.
- Znowu wpadłeś?
- Nie, ale Nowy Rok wypada spędzić z rodziną.