psy
fut
lek
emu
syn
#it
hit

Przychodzi facet z jamnikiem...

Przychodzi facet z jamnikiem do weterynarza i mówi:
- Panie doktorze, proszę mu obciąć ogon, najkrócej jak się da.
Na co weterynarz:
- Ale panie, to jamnik, jak on będzie bez ogona wyglądał, to nie ta rasa, żeby ogon przycinać.
- Ja płacę - ja wymagam, tak jak już powiedziałem, ciąć i to przy samym tyłku - żąda zbulwersowany właściciel.
- No dobrze - odpowiada weterynarz. - Ale niech mi pan chociaż powie, dlaczego?
- Przyjeżdża teściowa! Nie ma być żadnych oznak radości!!!

Wymyślili Japończycy...

Wymyślili Japończycy alkohol 3000%. Sami nie odważyli się próbować, postanowili przeprowadzić testy na Rosjanach.
Spotkali chłopa, który ciągnikiem pole orał. Zaproponowali:
- Może chcesz darmowej wódeczki chlapnąć.
Facet się zgodził. Wypił szklankę, drugą, siadł z powrotem na ciągnik i pojechał dalej, jakby nigdy nic. Za chwilę zatrzymał się, wyskoczył na pole, poturlał się po ziemi i wsiadł z powrotem. Przejechał kawałek i znów zatrzymał się, wyskoczył, poturlał się i wsiadł. Sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, więc Japończycy postanowili zrobić rozeznanie:
- Cóż to, niedobra wódka?
Na co rolnik:
- Wódka w porządku. Ale jak tylko beknę, to kufajka się ogniem zajmuje...

W szkole na lekcji języka...

W szkole na lekcji języka polskiego, nauczycielka zwraca się do dzieci z prośbą:
- Kto z was, krótko, w jednym zdaniu może opisać jakąś ładną historię?
Jaś podnosi rękę w gorę i mówi:
-Pękł!
- Chyba mnie nie zrozumiałeś. A co miałeś na myśli?
- No bo proszę Pani,gdy ja w nocy szedłem do łazienki zrobić siusiu, to w sypialni rodziców coś huknęło i tata zawołał: "Pękł!", a mama wrzasnęła: "Ładna historia!"

Stirlitz siedział w swoim...

Stirlitz siedział w swoim gabinecie, gdy rozległo się pukanie.
Bormann - pomyślał Stirlitz.
Ja - pomyślał Bormann.

PUCHATEK...

PUCHATEK

Postanowiłam, że póki jest piękna pogoda, to od Ronda de Gaulle’a do Pl. 3+ co rano piechotą będę szła.
Dziś też sobie pomykam prawą stroną, wesoła jak skowronek. Słoneczko świeci. I nagle dwie [D]ziewczyny zwracają się do mnie z pytaniem:
[D] - Przepraszamy, czy wie Pani, gdzie jest ulica Kubusia Puchatka?
[J]a - A o tu! - i z uśmiechem od ucha do ucha wskazałam palcem na małą uliczkę.
Dziewczyny patrzą i nieśmiało mówią:
[D] - Ale to jest ulica Mysia...
[J] (oburzona ich ignorancją) - No przecież Puchatek To Myś! Prawda?
I zadowolona z siebie poszłam dalej, zostawiając te dwie idiotki w osłupieniu.

Nastoletnia córka z trudem...

Nastoletnia córka z trudem uprosiła u rodziców zgodę na wyjście na dyskotekę i to tylko do 22.00.
Minęła 22.00 , minęła 23.00 , dopiero dobrze po północy zdenerwowana mama otworzyła córce drzwi.
- Piłaś !!!??? - zapytała z wyrzutem matka
- Piłam
- Paliłaś !!!???
- Paliłam
- I co jeszcze robiłaś !!!???
- No ... właściwie nie wiem jak to się nazywa , ale od dziś będzie to moje hobby.

Siał zniszczenie....

Siał zniszczenie.
...dostał dotację dla rolników.

Przyszedł pacjent na...

Przyszedł pacjent na USG. Położył się, lekarz go bada i mówi:
- Taaak... Wątroba powiększona. Bardzo powiększona. Koszmarnie powiększona. No cóż... trzeba będzie usunąć płuco.
Przerażony pacjent:
- A płuco czemu?
- No jak to czemu? Przecież wątroba musi gdzieś się zmieścić!

Rozmawiają dwie psiapsiółki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ZDANY TEST...

ZDANY TEST

Siedzę na nockach więc co robić - śmigam po Monsterze i "tyły czytelnicze" nadrabiam. no i właśnie doszłam w Autentykach do tego o Panu Tadeuszu.
No i nie wiele myśląc rzuciłam do chłopaków za plecami:
- Co jest na początku "Pana Tadeusza"?
Kurcze, na siedem odpowiedzi sześć brzmiało:
- NAKRĘTKA....