psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Mama karze iść córce...

Mama karze iść córce blondynce do sklepu.
- Kup mleko.
- Ok.
Po 15 minutach przychodzi ale bez mleka.
- No i gdzie to mleko?
- Zapomniałam, mam sklerozę.
- To Ci zapisze na kartce.
- Dobrze.
Wracam po 15 minutach.
- Gdzie to mleko?!
- Nie mogłam się doczytać.
- Ale skleroza nie wpływa na wzrok!
- Ale zapomniałam okularów!

Podszedłem do babeczki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pociąg Petersburg-Moskwa,...

Pociąg Petersburg-Moskwa, przedział sypialny. Kobieta śpiewa jak najęta na całe gardło, wreszcie siedzący obok chłop nie wytrzymuje i warczy:
- Kiedy się wreszcie zamkniesz, głupia krowo?
- Co?! Jestem śpiewaczką operową, jadę na występy do Moskwy i muszę potrenować.
Chłop przytaknął i po chwili zaczyna się rozbierać. Kobieta:
- Po co pan się rozbiera?
- Bo ja jestem prosty chłop. Właśnie jadę do Moskwy do narzeczonej i musze teraz poćwiczyć!

Leci samolot z wariatami....

Leci samolot z wariatami. Stewardesa przynosi im coś do picia, a gdy póżniej wraca nikogo nie ma, został tylko jeden.
Pyta się go:
- Co się z rysztą stało.
- Wyszli oddać do sklepu butelki z kaucją.
- A ty, czemu za nimi nie poszedłeś.
- A bo ja nie jestem taki głupi. W niedzielę sklepy są zamknięte.

W galerii sztuki współczesnej...

W galerii sztuki współczesnej rozmawiają dwaj koledzy:
- Jak myślisz, czy ten obraz przedstawia wschód czy zachód słońca? - zastanawia się głośno jeden.
- Na pewno zachód - pada stanowcza odpowiedź.
- Skąd wiesz?
- Znam tego malarza. On nigdy nie wstaje przed południem.

Rozmawiają dwaj wędkarze....

Rozmawiają dwaj wędkarze.
- Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ryby się cieszą, kiedy wyciagamy je z wody.
- Dlaczego tak uważasz?
- A nie zwróciłeś uwagi, jak zawsze machają ogonem?

Ojciec rozmawia z dorosłym...

Ojciec rozmawia z dorosłym synem.
- Nie myśl, że nie szanuję twoich upodobań ale zastanawia mnie dlaczego przy twoim wzroście, za każdym razem przyprowadzasz do domu same niskie dziewczyny?
- Oj tata! - staram się mieć na uwadze to co mi wpajałeś od dziecka.
- Cieszy mnie ale o czym teraz myślisz?
- Żeby wybierać zawsze mniejsze zło!

Jasia tata miał fabrykę...

Jasia tata miał fabrykę parówek, pewnego dnia miał bardzo ważny wyjazd więc zawołał syna i zaczął mu tłumaczyć.
- Słuchaj Jasiu muszę wyjachać na kilka dni i chciałbym żebyś mnie zastąpił, popatrz to jest maszyna do robienia parówek. Z tej strony wkładasz całego barana a z drugiej wychodzą gotowe parówki. Na co Jasiu.
- Dobrze tato ale mam tylko jedno pytanie.
- Tak Jasiu? Słucham?
- Tato a czy jest taka maszyna do której wkłada się parówkę a wychodzi baran?
Na co ojciec po chwili namysłu.
- Tak Jasiu to twoja matka!

Co robi blondynka na...

Co robi blondynka na dachu przy kominie z kijem baseballowym?
Czeka na zadymę.

- Co może być gorszego...

- Co może być gorszego od kamyczka w bucie?
- Ziarenko piasku w prezerwatywie.