psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Noc święta. Wraca kobieta...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawiają dwie kobiety:...

Rozmawiają dwie kobiety:
- W tym roku wyprawię urodziny po angielsku. Zapalę tyle świec, ile mam lat.
- Ale kto wytrzyma taki blask?

FILOZOFIA SKLEPOWA...

FILOZOFIA SKLEPOWA

Dawno temu podsłuchany dialog między dwoma gośćmi w supermarkecie. Rozmowa wybitnie filozoficzna.
- Ehh... Zaruchałbym co...
- Noo... Ale nie ma jak wynieść.

W obecności malarza rozprawian...

W obecności malarza rozprawiano o współczesnej młodzieży.
- Prawdą jest - odezwał się w pewnej chwili malarz - że dzisiejsza młodzież jest rzeczywiście okropna. Ale najstraszniejsze jest to ze my do niej nie należymy.

Synek do taty:...

Synek do taty:
- Tatusiu, a jak ja rozbiję monitor, to stamtąd się literki wysypią?
- Nie, synku, te literki na monitor wyprowadza karta graficzna, a w monitorze jest kineskop. W kineskopie jest elektroda, która pod wpływem napięcia emituje elektrony.
Dziecko robi wielkie oczy. Tatuś kontynuuje:
- Te elektrony bombardują przednią ścianę kineskopu, która świeci pod ich wpływem.
Synek ma jeszcze większe oczy. Tatuś niezrażony ciągnie dalej:
- I jeśli rozbijesz monitor, to... No, ok, dawaj spróbujemy!

Unia Europejska XXI w....

Unia Europejska XXI w.
Rozmowa telefoniczna – klient dzwoni do Pizzerii
- [operator]: Dziękujemy, że wybrał pan naszą pizzerię. Czy mogę prosić o pański numer EUROPESEL?
- [klient]: Dzień dobry. Chciałbym złożyć zamówienie.
- [o]: Czy mogę najpierw prosić pański numer EUROPESEL?
... - [k]: Mój EUROPESEL, tak.... już ..chwileczkę...to jest: 2165052031412341123221854332223.
- [o]: Dziękuję, panie Nowak. Widzę, że mieszka pan przy ulicy Żytniej 14, a pański numer telefonu to 56320302.
Numer telefonu w pańskim biurze to 54356326, a numer pańskiej komórki to 88234924. Z którego numeru pan dzwoni?
- [k]: Co? Dzwonię z domu. Skąd pan ma te wszystkie informacje ?
- [o]: Jesteśmy podłączeni do Systemu, proszę pana.
- [k]: (wzdychając) A... tak... Chciałbym zamówić dwa razy waszą Pizzę Samo Mięcho.
- [o]: To chyba nie jest dobry pomysł, proszę pana.
- [k]: Co pan ma na myśli?
- [o]: Proszę pana, w pańskiej kartotece medycznej jest napisane, że ma pan za wysokie ciśnienie i ekstremalnie wysoki poziom cholesterolu. Twój Narodowy Opiekun Zdrowia nie zezwoli na takie niezdrowe zamówienie.
- [k]: Cholera. To co pan proponuje?
- [o]: Może pan spróbować naszej niskotłuszczowej Pizzy Sojowej. Z pewnością panu zasmakuje.
- [k]: Czemu pan sądzi, że mi to zasmakuje?
- [o]: Wypożyczał pan w zeszłym tygodniu "Sojowe przepisy kulinarne" z biblioteki, dlatego właśnie to panu zasugerowałem.
- [k]: Ok, ok. Proszę więc dwie rodzinne. Zaraz podam panu numer karty kredytowej.
- [o]: Obawiam się, że będzie pan musiał zapłacić gotówką, bo przekroczył pan limit na koncie karty kredytowej.
- [k]: No to skoczę do banku tu obok i przyniosę gotówkę zanim wasz kierowca dostarczy pizzę.
- [o]: Pańskie konto czekowe również jest już wyczerpane.
- [k]: Nieważne. Po prostu przyślijcie pizzę, mam już gotówkę gotową. Jak długo to zajmie?
- [o]: Obawiam się, że około 45 minut, gdyż mamy teraz dużo zamówień. Chyba, że jeśli chce pan jechać po gotówkę, to po drodze sam pan podjedzie po zamówienie.
Jednakże wożenie pizzy motocyklem może być ryzykowne.
- [k]: Skąd u diabła pan wie, że jeżdżę na motorze ?!
- [o]: Napisane jest tutaj, że oczekuje się na pana z pierwszą wpłatą na samochód. Ale motocykl ma pan już spłacony.
- [k]: k.... !!!!!!!!!
- [o]: Radzę uważać co pan mówi. Ma pan już przecież kolegium za obrażenie policjanta w lipcu 2006 roku oraz wyrok za opowiedzenie nietolerancyjnego dowcipu o nekrofilach.
- [k]: (Milczenie)
- [o]: Czy chce pan coś jeszcze ?
- [k]: Tak, mam kupon na darmowe dwa litry coli.
- [o]: Przykro mi, proszę pana, ale nasz regulamin zabrania podawania coli cukrzykom...........

Jedzie blondynka samochodem,...

Jedzie blondynka samochodem, walnęła w drzewo i mówi:
- No k***a przecież trąbiłam!

Czym różni się pizza...

Czym różni się pizza od bułgarskiej prostytutki?
- Pizzę można zamówić bez grzybów.

1....

1.
Dobrze: Twoja żona jest w ciąży.
Źle: Ma w brzuchu trojaczki.
Bardzo źle: Ty jesteś bezpłodny.

2.
Dobrze: Twoja żona z tobą nie rozmawia.
Źle: Ona chce rozwodu.
Bardzo źle: Ona jest adwokatem.

3.
Dobrze: Twój syn staje się dorosły.
Źle: Zaczął romansować z 40-letnią sąsiadką.
Bardzo źle: Ty też.

4.
Dobrze: Twój syn dużo czasu spędza w swoim pokoju.
Źle: W jego pokoju znalazłeś filmy porno.
Bardzo źle: W niektórych filmach grasz główną rolę.

5.
Dobrze: Twój mąż stwierdził: "Dość dzieci!"
Źle: Nie możesz znaleźć tabletek antykoncepcyjnych.
Bardzo źle: Ma je twoja córka.

6.
Dobrze: Twój mąż zna się na modzie.
Źle: Odkrywasz, że on potajemnie nakłada twoje rzeczy.
Bardzo źle: On lepiej wygląda w nich niż ty.

7.
Dobrze: Opowiadasz swojej córce o tym jak "to" robią pszczółki.
Źle: Ona ciągle ci przerywa....
Bardzo źle: ...i cię co chwilę poprawia.

8.
Dobrze: Twój syn ma pierwszą randkę.
Źle: Z mężczyzną...
Bardzo źle: ...który jest twoim najlepszym przyjacielem.

9.
Dobrze: Twoja córka od razu po studiach znalazła pracę...
Źle: ... jako prostytutka.
Bardzo źle: Twoi koledzy to jej klienci.
Tragicznie: Ona zarabia więcej od ciebie.

10.
Dobrze: Czytając powyższy tekst się śmiałeś/aś.
Źle: Znasz ludzi z podobnymi problemami.
Bardzo źle: Jesteś jedną z tych osób.

Rozmawia dwóch gości:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.