Lekarz telefonuje do jednego z pacjentów:
- Chciałem przekazać Panu dwie wiadomości, niestety jedna z nich jest zła...
- Proszę zacząć od dobrej - odpowiada pacjent
- Pozostało panu jedynie 10 dni życia.
- A ta zła?
- Zapomniałem zadzwonić do Pana tydzień temu.
Do szefa firmy przychodzi trzech angielskich biznesmenów, nienagannie ubranych w eleganckie garnitury.
- Pani Madziu, poproszę kawę dla mnie i herbatę dla tych trzech pedałów! - zadysponował dyrektor.
- DWÓCH, ja jestem tłumaczem - wtrącił jeden z gogusiów.