psy
#it
hit
lek
emu
syn
fut

Siedzi mąż na cmentarzu...

Siedzi mąż na cmentarzu przed grobem swojej żony i mówi:
-Gdybyś żyła bym za ciebie wynosił śmieci mył naczynia chodził na zakupy i bym ci kupił te wymażone futro z norek.
Nagle grób zaczyna się ruszać a mąż na to:
-Nie znasz się na żartach?

Głos dziewczynki z podwórka...

Głos dziewczynki z podwórka w kierunku otwartego okna:
- Ałłłaaa! Mamo! Jasio mi wsadził patyk do oka!
Głos ojca sprzed telewizora:
- Mama wyszła! A Jasiowi powiedz, że jak zrobi to po raz drugi to już na niego więcej nie spojrzysz!

LEGENDA O SMOKU WAWELSKIM...

LEGENDA O SMOKU WAWELSKIM

Moja siostra będąc 3 może 4 letnim brzdącem, była nieźle wygadana. Rezolutne dziecko zadające miliony pytań, oczywiście samemu na nie odpowiadając. Któregoś razu jechała z babcią autobusem do centrum. Po drodze zainteresował ją Wawel,
no i oczywiście zaczęła sobie sama opowiadać bajkę: że w jamie mieszkał smok i że szewczyk dał mu baranka nadzianego... i tu zaczęła wymieniać odpowiednio głośno czym.
- Smok zjadł siarkę, i paprykę, i sól, i pieprz....
Babcia podrajcowana, że ludzie słuchają takiej gów**ary, zaczęła dziecko naprowadzać, co jeszcze ten smok zjadł. W końcu zabrakło pomysłów. Wtedy babcia zadała kluczowe pytanie:
- I co było dalej jak już się najadł, no co było dalej?
Siostra:
- I smok się ZESRAŁ!

Rozmawiają dwie sąsiadki:...

Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Gutek sobie ostatnio samochód kupił.
- Nie, to nie jego.
- Mówię Ci, że to jego.
- Skąd wiesz?
- Bo z nim gadałam. Mówił, że to Toyota Karola.

JAK OPANOWAĆ AUTOBUS...

JAK OPANOWAĆ AUTOBUS

Wsiadam sobie spokojnie do autobusu, siadam na pierwsze wolne miejsce. Spokój, cisza, a tu nagle słyszę taki oto monolog lekko podpitego pana (trwał ponad 20 minut, więc skrócę go jak tylko się da):
- Ooo, patrzy pani, zara jak w prawo skręcim to Cyrk Gdyński po lewej będzie... Kuffa, gdzie cyrk? A to śmierdziele, się zwinęli... Przyśpiesz pan, bo za kuffa 5 minut muszę wysiadać... Ooo kufa, jakie ładne podgrzybki... PRAWDZIWEK! Widziałem! A wiecie, co tera będzie?
Smutek kurfa będzie, bo wysiadam na następnym!
W czasie trwania tego oto monologu, próbował jeszcze włożyć sobie beret pana wojskowego, który przed nim siedział.

CIEKAWY MARKETING...

CIEKAWY MARKETING

Idę z pracy do domu. Skręcam w dół naszej głównej handlowej ulicy, rozpędzając się do mach 3 (dzisiaj na luzie). Dochodzę do skrzyżowania, na którym zawsze skręcam i na samym środku widzę jakiegoś człowieczka z pudłem i wystającymi z niego jakimiś papierami. Do uszu dochodzi jego wrzask:
- Kalendarze! Za 3 złote! Termin ważności - DO KOŃCA ROKU!
Połowa zakrętu - wtedy słyszę:
- KALENDARZE ZA 3 ZŁOTE! JAK KTOŚ NIE MA TO POŻYCZĘ!
Aż miałem ochotę podejść, pożyczyć na dwa kalendarze i pójść sobie po Pepsi...

Co robi rumun przy komputerze?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

JEDNOJAJOWI...

JEDNOJAJOWI

Zobaczyłam obrazek pt. Bliźnięta jednojajowe" i zainspirowało mnie to do wspomnień. Mam rodzeństwo- siostrę i brata. W związku z tym, że są bliźniętami od zawsze muszą odpowiadać na jedno, idiotyczne, biorąc pod uwagę fakt że są różnej płci, pytanie:
- A wy to jesteście jednojajowi?
A oni zawsze ze stoickim spokojem odpowiadają:
- Owszem, statystycznie mamy po jednym jaju.

Jak jest najcieńsza książka...

Jak jest najcieńsza książka na świecie?
- "Co mężczyźni wiedzą o kobietach"