psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

Na stopa zabrała się...

Na stopa zabrała się dziewczyna. Po chwili jazdy kierowca pyta się:
- Nie boisz się tak jeździć autostopem? No wiesz, jesteś ładna, atrakcyjna. Mógłbym wykorzystać sytuacje, skręcić do lasu i...
- Wie pan, wychodze z takiego założenia - lepiej mieć 15 cm w dupie niź 25 km w nogach.

Jasio poszedł na lekcje...

Jasio poszedł na lekcje chóru.
Pani mówi do Jasia:
- Zaśpiewaj jakąś piosenkę.
- Wlazł kotek na płotek...
- Wyżej Jasiu.
- Wlazł kotek na drzewo..
- Wyżej Jasio.
- Wlazł kotek na domek...
- Wyżej Jasio.
- Ale proszę pani, jak kotek wejdzie wyżej to spadnie.

Blondynka pyta się męża:...

Blondynka pyta się męża:
- Kochanie, czy to prawda, że żaby mają małe mózgi?
Mąż odpowiada:
- Tak żabciu...

Kawał o blondynce:...

Kawał o blondynce:

Przychodzi blondynka do lekarza z aparatem na zębach,
lekarz jej się pyta co pani ma na zębach.
Ona zaś na to odpowiada: biżuterię Biggrin

Gość zamawia zupę w restauracj...

Gość zamawia zupę w restauracji. Kelner niosąc talerz, trzyma palec w daniu... Gość to zauważa:
- Co robi pana palec w mojej zupie?!
- Aaa, bardzo przepraszam, ale wie pan, mam tu takiego bąbla i lekarz zalecił mi go trzymać w cieple...
- To niech go pan sobie trzyma w dupie!
- Na zapleczu to trzymam, ale tutaj to nie wypada.

DESER...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam wstydliwy i nieco dziwny problem. Otóż na wewnętrznej stronie ud pojawiły mi się ostatnio tajemnicze zielone koła.
Lekarz kazał jej się rozebrać, obejrzał dokładnie opisane miejsce, po czym pyta:
- Ma pani kochanka Cygana?
- Tak, skąd pan wie? - odparła zawstydzona nieco baba.
- Proszę mu powiedzieć, że te kolczyki nie są złote...

Mama mówi do synka: ...

Mama mówi do synka:
- Jasiu, skończysz gimnazjum, skończysz liceum, pójdziesz do seminarium... A Jasiu w płacz.
- Czemu płaczesz, synku?
- Mamusiu, ale ja nie chcę być pedofilem...

Podczas rozpakowywania...

Podczas rozpakowywania nowej dostawy na magazynie zrobiło mi się niedobrze i zwymiotowałem z drabiny na swojego szefa. YAFUD

W środku nocy z małżeńskiego...

W środku nocy z małżeńskiego łoża wstaje mąż i trzymając się w okolicach krocza zaczyna nerwowo stąpać z nogi na nogę i przechodząc się po pokoju...
- Co ci jest? - pyta rozbudzona żona.
- A tak cholernie mi się kobity chce... - odpowiada małżonek.
- No to wskakuj - żona zapraszająco odsuwa pierzynę.
- Eee.. Jakoś to rozchodzę...