psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Idzie policjant koło...

Idzie policjant koło piaskownicy i słyszy, jak jeden chłopczyk do drugiego mówi:
- Michał, a wiesz czym się różni policjant od osła?
Stróż prawa łapie go za ucho:
- No, czym się różni, gówniarzu!?
- Niczym, niczym, panie władzo!!!
- No, ja myślę...

Dziadkowi zachciało sie...

Dziadkowi zachciało sie amorów i mówi do babki:
- Chodź babka do łóżka pokochamy się.
Babka na to że nie ma ochoty.
Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka to dam ci stówę
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się, poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę.
Wtenczas babka zapala światło i mówi:
- Te dziadek ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim.
A dziadek na to:
- Stara dupa - stara stówa!

Co powiedział Tusk do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Poszła dziewczyna na...

Poszła dziewczyna na imprezkę. Przedawkowała co nieco zaraz na wstępie i film się jej urwał. Budzi się rano i ze zdziwieniem stwierdza, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Części garderoby na miejscu. Wszystko pozapinane jak należy. Myśli, myśli, myśli... Impreza kiepska? Goście nie dopisali? Starzeję się? Mam zmarchy? Cycki mi obwisły? A! Tak!! Uff! Co za ulga! Był tam taki jeden cholerny pedant!!!

Idzie pijak i bełkocze:...

Idzie pijak i bełkocze: Litr na siedmiu, litr na siedmiu. - Jak to możliwe, że jesteś taki pijany, skoro w siedmiu wypiliście tylko jeden litr? - Sześciu nie przyszło.

Mówi baca od żony:...

Mówi baca od żony:
- Maryjka łobróć się włochacką ku mnie.
- Co Jantek będzieś mnie broł?
- Ni ale bżdzij ku ścianie!

Przepiszę pani tabletki...

Przepiszę pani tabletki - mówi lekarz do pacjentki z olbrzymią nadwagą.
Dobrze, panie doktorze. Jak często mam je zażywać?
Nikt ich pani nie każe zażywać. Proszę je rozsypywać na podłogę trzy razy dziennie i podnosić po jednej.

Wszystko darmo...

Wszystko darmo
Irlandczyk, Włoch i Polak wchodzą do baru na Manhattanie, zamawiają kolejkę i wspominają inne lokale.
- W Dublinie jest taka knajpa, w której kupujesz pierwszą whisky, drugą whisky, a trzecią stawia ci właściciel knajpy! - chwali się Irlandczyk.
- To jeszcze nic. W Mediolanie jest taki bar, gdzie kupujesz butelkę wina, a drugą i trzecią stawia ci szef lokalu! - wzdycha Włoch.
- Eee, panowie, to jeszcze nic - mówi Polak. - W Warszawie jest taka knajpa, gdzie kupują ci pierwszą wódkę, drugą wódkę, płacą nawet za trzecią i czwartą, a później odwożą do domu, rozbierają i kładą do łóżka!
- Co? - niedowierza dwóch kompanów. - Byłeś w takiej knajpie?
- Nooo, ja nie... - mówi Polak. - Ale moja siostra była.

Przychodzi Czukcza do...

Przychodzi Czukcza do lekarza i się uskarża:
- Panie doktorze, ja sypiam już ze swoją żoną ponad rok, a ona w ciążę nie zachodzi.
- A może z pana żoną jest coś nie tak?
- Jak nie tak? Ładna, duży biust, szerokie biodra, warta tych dwustu baksów, co za nią dałem.
- Gdzie ją pan dostał?
- A w seks-shopie.

Dyrektor do sekretarki:...

Dyrektor do sekretarki:
- Czy dała pani ogłoszenie, że szukamy nocnego stróża?
- Dałam.
- I jaki efekt?
- Natychmiastowy... Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn.