#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

CHARAKTERYSTYKA ODKURZACZA...

CHARAKTERYSTYKA ODKURZACZA

Zasłyszane w sklepie z artykułami AGD:
Klient pyta się sprzedawcy:
- A ten odkurzacz to mocno ssie?
- Panie, aż łzy lecą – z powagą odrzekł sprzedawca.

Dzwoni facet na sekslinię....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Amerykanin, Niemiec i...

Amerykanin, Niemiec i Meksykanin podróżują przez Amazonkę i zostają schwytani przez tubylców. Przywódca plemienia mówi do Niemca:
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania?
- Oliwę - odpowiedział Niemiec.
Więc tubylcy posmarowali mu plecy oliwą i potężny tubylec uderzył go dziesięć razy. Po wszystkim na plecach Niemca pojawiły się ogromne pręgi.
Następnie kolej przyszła na Meksykanina.
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania?
- Nic - odpowiedział.
I przyjął dziesięć ciosów bez mrugnięcia okiem.
I wreszcie przyszła kolej na Amerykanina.
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania? - zwrócił się do niego tubylec.
- Meksykanina - odpowiedział Amerykanin.

Playboy i mama Jasia...

Playboy i mama Jasia
Nauczyciel przyłapał Jasia na oglądaniu Playboya:
- Jutro chcę widzieć twoją mamę!
- A po co czekać do jutra? Jest na 42-ej stronie.

- Halo, czy to seks-telefon?...

- Halo, czy to seks-telefon?
- (cicho) Taaaak.
- Czemu szepczesz?!
- W autobusie jestem...

Dwóch kumpli-meneli spotkało...

Dwóch kumpli-meneli spotkało się pod monopolowym.
- Mam flaszkę.
- To dawaj, pijemy.
- Ale miarki nie mamy.
- Miarkę to ja mam w gębie, dawaj.
No to pierwszy menel podaje drugiemu flaszkę, a ten otwiera i duszkiem wychyla całą. Pierwszy menel na to:
- Wódki to ja ci nie żałuję, ale tą miarkę będę ci musiał roztrzaskać.

Przychodzi student na...

Przychodzi student na egzamin z historii transportu.
- Proszę podać ile wynosiła długość linii kolejowych w Polsce ?
Student zdębiał ale pyta:
- A w którym roku?
- Wie Pan co, jest mi to obojętne...
- Rok 1493, zero kilometrów !

Kiedy kierownik sklepu...

Kiedy kierownik sklepu wrócił z obiadu zauważył że sprzedawca ma Zabandażowaną rękę, lecz zanim zdążył go zapytać o ten bandaż, sprzedawca powiedział że ma bardzo dobrą wiadomość.
- Nie zgadnie Pan! - rzekł sprzedawca. - W końcu udało mi się sprzedać ten ohydny garnitur, który zalegał u nas na półkach tak długo!
- To odpychające różowo-niebieskie gówno z tymi podwójnymi kokardami?
Zapytał kierownik.
- Właśnie to!
- Świetnie! Myślałem, że nigdy się nie pozbędziemy tego szkaradztwa. To był najgorszy garnitur jaki mieliśmy. Ale czemu masz zabandażowaną rękę?
- Pogryzł mnie pies przewodnik tego klienta, co kupił garnitur.

- Kochasz naturę Jasiu?...

- Kochasz naturę Jasiu? - pyta nauczycielka.
- Uwielbiam!
- To ładnie z twojej strony, chociaż tak okrutnie się z tobą obeszła...

Miałam wypadek samochodowy,...

Miałam wypadek samochodowy, po którym trafiłam do szpitala z 3 złamanymi żebrami. Czułam się całkiem nieźle i stwierdziłam, że w gruncie rzeczy miałam sporo szczęścia. Myślałam tak dopóki, chyba ze stresu, nie dostałam rozwolnienia. Każda wizyta w toalecie jest dla mnie jak najgorsza tortura. YAFUD