psy
fut
lek
emu
#it
syn
hit

Müller, wglądając przez...

Müller, wglądając przez okno, ujrzał podążającego gdzieś Stirlitza.
- Dokąd on idzie? - pomyślał Müller.
- Nie twój zasrany interes! - pomyślał Stirlitz.

Jasio idąc z mamusią...

Jasio idąc z mamusią ulicą zauważył konia. Koniowi w wyniku jakiegoś nagłego wzruszenia zwisał pod brzuchem dość potężny - jak to u konia - organ.
Jasio zaintrygowany:
- Mamusiu, czy ten koń jest chory?
Mamusia z westchnieniem:
- Synku, żeby twój tatuś był taki zdrowy...

TJUNING...

TJUNING

Gwoli wprowadzenia. Mieszkam na przedmieściach. Dom z ogródkiem. Wieczorami podlewam zielsko wokół. Od kilku dni proceder ten zakłócają mi niepokojące dźwięki. Niosą się z niedaleka. Początkowo było to coś w rodzaju odgłosu zarzynanego konia. Mechanicznego. Dzień później - startujące stado jumbo jetów. Następnie tonacja się zmieniła i od kilku dni dominuje ten sam dźwięk - kojarzy mi się ze zlotem Hells Angels.
Odgłosy dochodziły z sąsiedztwa, z okolic domu z mieszkaniami do wynajęcia. Dziś złapałem właściciela (W) - a mojego znajomego.
(JA) - Co tam się dzieje u ciebie? Jakiś miłośnik chopperów się sprowadził ?
(W) - Nieee.. U mnie tylko margines wynajmuje cele.
(JA) - Ale coś mi tam wieczorami huczy i szumi....
(W) - Hmm. To może te dzieciaki co truchło malucha tuningują ...
(JA) - Jakiś profesjonalny tuning? Czy wiejski ?
(W) - Profesjonalny ? Człowieeeeku! Tydzień temu oddałem im za dwa piwa starą rynnę. Robią z tego wydech.

- Dlaczego ty nie masz...

- Dlaczego ty nie masz żadnych znajomych? Przyjaciół?
- Nie wiem.
- Może jesteś skomplikowany?
- Nie wiem.
- Dziwne. Może ty po prostu nie wiesz nic o życiu?
- Wiem?
- A co wiesz?
- Królowa termitów może żyć do 50 lat!
- Aha. I to ci pomaga w życiu?
- Nie wiem...

Zboczone dowcipy cieszą...

<p>Zboczone dowcipy cieszą się niesłabnącą popularnością wśród wielu grup społecznych.</p><p>Nie ważne, czy jesteś 40letnią sekretarką, czy pryszczatym nastolatkiem. <a href="/dowcipy/pikantne">Zboczone dowcipy</a> wkraczają w pewną sferę tabu, która z samego faktu swojego zakazania powoduje rumieńce. Oprócz tego brak wspominania o pikantnej sferze powoduje dodatkowe przyciąganie ludzi do tej materii. Zakazany owoc kusi.</p><p>Niejedna osoba może się oburzyć, że ją takie bezprueryjne zachwanie denerwuje, ale to tylko pozory. Opowiedzcie dobry pikantny dowcip takiej osobie, a będzie sie gromko smiać. Nieważne czy to bedzie papież czy królowa Elżbieta II.</p><p>Olejmy konwenanse i śmiejmy się ze wszystkiego.</p>

Idzie policjant i prowadzi...

Idzie policjant i prowadzi pingwina za łapę. Spotyka go kolega i pyta:
- Co ty robisz z tym pingwinem?
- A przyplątał się i nie wiem co z nim zrobić.
Kolega na to:
- Zaprowadź go do ZOO.
Po paru godzinach spotykają się ponownie, a policjant nadal z pingwinem. Kolega pyta:
- No i co?
- Zaprowadziłem go do ZOO, a teraz idziemy do kina.

Lata Zajączek po lesie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Woda go nie zmoczy, ogień...

Woda go nie zmoczy, ogień nie spali, uderzenia pięścią nie odczuje,
podepczesz - nie zwróci żadnej uwagi,
a i 100 olbrzymów go nie podniesie.

(cień)

Przed seksem: rozbieracie...

Przed seksem: rozbieracie się nawzajem...
Po seksie: każdy ubiera się sam...
Morał: nikt ci nie pomoże, kiedy już cię wyrucha.

CO ROBISZ?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.