psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Pociąg Petersburg-Moskwa,...

Pociąg Petersburg-Moskwa, przedział sypialny. Kobieta śpiewa jak najęta na całe gardło, wreszcie siedzący obok chłop nie wytrzymuje i warczy:
- Kiedy się wreszcie zamkniesz, głupia krowo?
- Co?! Jestem śpiewaczką operową, jadę na występy do Moskwy i muszę potrenować.
Chłop przytaknął i po chwili zaczyna się rozbierać. Kobieta:
- Po co pan się rozbiera?
- Bo ja jestem prosty chłop. Właśnie jadę do Moskwy do narzeczonej i musze teraz poćwiczyć!

Jak wygląda blondynka?...

Jak wygląda blondynka?
- Blondynka wygląda przez otwory oczne.

Do domu klienta apteki...

Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
- Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoje, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co się stało?
- Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek.
- No i jaka to różnica?
- Cztery pięćdziesiąt.

Przychodzi baca do ubikacji....

Przychodzi baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte. Zniecierpliwiony zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
- Tu się ni je, tu się sro!

Małżeńska para z długim...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Dlaczego Ruscy kradną...

- Dlaczego Ruscy kradną w Niemczech 2 Mercedesy?
- Bo wracają przez Polskę.

Obok drzewa stoi słoń. ...

Obok drzewa stoi słoń.
Na wysokiej gałęzi siedzą sobie dwie mrówki i nabijają się ze słonia:
- Haa! Ty głupi poj**ie z wielkimi uszami! Gruby debilu!... itp.
Słoń się wkurzył, tupnął nogą i mrówki spadły; jedna na ziemię a
druga na kark słonia.
Ta na ziemi krzyczy do drugiej:
- Uduś ch*ja! Uduś!

W wiejskim sklepie sprzedawczy...

W wiejskim sklepie sprzedawczyni zdenerwowała się na stałych klientów:
- Dosyć! Nie ma już sprzedawania win "na zeszyt"!
- Jadźka, zmiłuj się, przecież inaczej tego wszystkiego nie spamiętasz!

Hipisowi się zmarło i...

Hipisowi się zmarło i idzie przed oblicze św. Piotra, a ten na to:
- I co ja mam z tobą zrobić? Do piekła cię nie dam, bo taki zły, to nie byłeś. Do nieba też jeszcze się nie nadajesz. A do czyśćca też nieszczególnie.
Pozwolił mu więc wybrać. Idą najpierw do czyśćca. A tam wielkie pola marychy, wszędzie jak okiem sięgnąć pola marychy. Hipis na to:
- Ja tu zostaję, tu mi się podoba.
- Zastanów się, zobacz jak jest gdzie indziej.
- Nie, ja tu zostaję!
Kiedy wrota za św. Piotrem się zamknęły Hipis cieszy się, skacze, biega po polu. Nagle ktoś go zaczepia:
- Masz zapałki?! Masz zapałki?!

W Pociągu jedzie Matka,Córka,P...

W Pociągu jedzie Matka,Córka,Polak,Francuz i Rusek.
Wjeżdżają do tunelu i słyszą(pocałunek) i plask!
Wyjeżdżają z tunelu i...
Matka myśli: Mam nieśmiałą córkę,pewnie któryś ją pocałował i dostał.
Córka myśli: Ale moja Matka jest głupia,Oni ją całują,a Ona ich bije.
Francuz myśli: Ja za dobrze całuję żeby dostać w twarz,ale cieniasy.
Rusek myśli: Ale dziwni ludzie,najpierw całują dopiero później biją.
Polak myśli: Niech Oni robią co chcą,ale ja itak Ruska dopie****e!