psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

- A pan jakie ma zastrzeżenia...

- A pan jakie ma zastrzeżenia do żony?
- Panie sędzio, ta cholerna baba żyć mi nie daje, ciągle czegoś potrzebuje.
- Prosimy o jakieś przykłady...
- Ależ bardzo proszę! W sobotę wpadli kumple na piwko. Siedzimy, gadamy, pijemy,
słoneczko świeci, bo lipiec gorący jak nie powiem, a ta jak nie zacznie znowu:
wyrzuć choinkę i wyrzuć choinkę...

- Staszku, ja nie pamiętam,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wyjechały dwie niebrzydkie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie sobie wędkarz i...

Idzie sobie wędkarz i aż się ugina pod ciężarem ogromnego suma, takiego ze 100 kg. Z naprzeciwka idzie jego kolega i pyta:
- Co, tylko jedną rybkę się złapało, tak?

Pani nauczycielka pyta...

Pani nauczycielka pyta sie jasia czy ma pieska w domu?
Na to jasiu odpowiada
-Mielismy kiedys pieska ale go zabilismy bo ja miesa nie jem tato tez nie i mama tez nie to dla jednego psa nie bedziemy trzymac!
Nauczycielka mowi:
-Co ty jasiu wygadaujesz a moze masz kotka?
-Mielismy kiedy kotka prosze pani ale go zabilismy bo ja mleka nie pije ojciec z matka tez nie to dla jednego kota nie bedziemy trzymac!
Nauczyczycielka:
-Jasiu co ty weygadujesz przyjdz jutro z mamą!
na to jasiu:
-Mielismy kiedys mame, ale ja zabilismy bo ja jeszcze nie bzykam, a tato juz nie moze, dla sasiada nie bedziemy trzymac!

- Wowaczka, wujek dał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przy piwku w smutnym...

Przy piwku w smutnym lokalu sprzecza się Zdzisiek, Romek i Antek, który z nich gra szybciej na fortepianie.
Zdzichu:
- Ja to półnuty potrafię tak wywijać, że te białe klawisze się czerwone robią - jak obiecał tak i zagrał.
Romek był pod wrażeniem, ale zagaił:
- Jak gram ćwierćnuty, to pęd powietrza od moich dłoni jest taki jakby ten paryżanski expres przejeżdżał - i wiatru takiego narobił tym graniem, że pianę z kufli wydmuchało...
Na to Antoś:
- Ślicznie chłopaki, ślicznie, ale nic to przy szybkości, z jaką szesnastki zagrać potrafię... nic to.
- To zagraj - powiedział Zdzich.
- Ręka mnie boli, nie zagram.
- Choć minutkę pograj...
- Nie da rady.
- Kilkanaście tych szesnastek choć zagraj, prosimy...
- Nie!
- No to k***a choć jedną zagraj!

JAZDA FAIR-PLAY...

JAZDA FAIR-PLAY

Parę lat temu wraz z grupą sześciu ziomków z trójmiasta, w późny piątkowy wieczór, jechaliśmy do Bydgoszczy celem wypoczęcia w jednym z tamtejszych internatów (czyt.: studia w trybie zaocznym). Podróż tradycyjnie odbywała się dwoma samochodami. Tego razu, z powodu niedostępności jednego z wehikułów, trzeba było zorganizować inny. Traf chciał, że to mi się udało załatwić służbowego Peugeota. Wspomnę tylko , iż od zdanego egzaminu na prawo jazdy, miałem przejechane około 1000 kilometrów, z czego niecałe 100 tym Peugeotem i moje umiejętności kierownicze były dość niskie. W czasie jazdy ziomek imieniem Leo, siedzący na miejscu pilota, po stwierdzeniu braku poduszki powietrznej przed sobą, zapytał się mnie, czyli kierowcy:
- Czy ty masz poduszkę powietrzną?
Ja odpowiedziałem, zgodnie z prawdą, iż nie mam. On na to:
- To dobrze. Przynajmniej będzie uczciwie.

Wraca kobieta do domu...

Wraca kobieta do domu po urlopie, patrzy a w domu ani mebelka, zostały gole ściany.
Wnerwiona leci do męża i od razu krzyczy:
- Łobuzie. Gdzie meble, telewizor, lodówka i cała reszta?
- Sprzedałem.
- A gdzie pieniądze?
- W worach.
- A gdzie wory?
- A tu pod oczami.

Na dancingu dla VIP-ów,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.