psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Kobieta miała rottweilera,...

Kobieta miała rottweilera, który wściekle nienawidził listonoszy. Po przeprowadzce na nowe miejsce nadszedł dzień dostarczenia pierwszego listu.
Listonosz zadzwonił, zwierzak oczywiście rzucił się w kierunku drzwi. Kobieta usiłując utrzymać psa przepraszająco woła:
- Ojej! Hihihi, widzi pan? On uwielbia pracowników poczty!
Na to listonosz:
- Pięknie, k***a, zajebiście! A mleczarzami go nie możecie karmić?

Facet opowiada koledze:...

Facet opowiada koledze:
- Jak wiesz bardzo lubię chodzić na Służewiec i grać na wyścigach konnych.
Wyobraź sobie, którejś nocy śniło mi się, że śpię w hotelu w pokoju numer 5,
mającym 5 ścian, w którym było 5 okien i 5 foteli. Obudziłem się. Była piąta
rano. Spojrzałem w kalendarz: był piąty maja. Pojechałem na wyścigi taksówką
numer 5 i postawiłem 5 tysięcy na konia numer 5 biegnącego w piątej
gonitwie!
- Fenomenalne, nieprawdopodobny zbieg okoliczności! Oczywiście koń wygrał?
- Nie. Dobiegł do mety jako piąty...

Poranek. Skraj lasu....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Sopot... Mandaryna śpiewa......

Sopot... Mandaryna śpiewa... Gdy skończyła, publiczność:
- Jeszcze raz, jeszcze raz!!!
I tak z dziesięć razy. Pod koniec Mandaryna do publiczności:
- Ja już nie mogę śpiewać.
A publiczność na to:
- Śpiewaj, śpiewaj aż się nauczysz!!!

Wchodzi Jezus i mówi:...

Wchodzi Jezus i mówi:
- Wiem, że jeden z was mnie sprzedał.
Każdy apostoł podchodzi po kolei do Jezusa, klęka i pyta:
- Jezu, czy to ja?
- Nie, to nie byłeś ty. - Odpowiada Jezus
Ostatni klęka Judasz.
- Jezu, czy to ja?
- Nie k***a, ja. - Odpowiada Jezus

Kierowca siedzi w rozpierdziel...

Kierowca siedzi w rozpierdzielonym samochodzie z wybałuszonymi oczami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa:
- No i widzi pan? Pan zapiął pasy i nawet pan nie draśnięty, a pana kobita nie zapięła i teraz się wala tam w krzakach z penisem w zębach.

Dwie babcie klozetowe...

Dwie babcie klozetowe na ławce w parku siedzą i plotkują. Przechodzi bardzo elegancki pan i jednej z nich kłania się kapeluszem. Druga komentuje z podziwem w głosie:
- O rany, masz bardzo eleganckiego znajomego. Skąd go znasz?
- Eee tam. Znam. Srywa u mnie.

ZAPOMINALSKA...

ZAPOMINALSKA

Pamiętacie taki stary dowcip, jak babce wracającej z zakupów wyskakuje z krzaków ekshibicjonista. Babka patrzy i mówi:
- Jejku, jajek zapomniałam!
Stoję sobie w kolejce w supermarkecie jako trzecia, przede mną spokojnie stoi jedna pani już z wyłożonymi na taśmie zakupami. Rozgląda się dookoła i w końcu jej wzrok trafia na mnie i mój ciążowy brzuszek. I w tym momencie pani przypomina sobie czego zapomniała i sięga na półeczkę nad kasą po... prezerwatywy...

Rozmawia dwóch kolegów ...

Rozmawia dwóch kolegów
- Słuchaj miałem sen: Byłem w ogrodzie i wchodziłem na drzewo, gdy usłyszałem zbliżający się rój pszczół, który dotkliwie mnie użądlił tak, że spadłem z drzewa i straciłem przytomność.... Wiesz, co może to oznaczać?
- Prawdopodobnie ostro sobie pobzykasz, a jak zobaczysz, jakie alimenty będziesz musiał zapłacić to stracisz przytomność....

Spotykają się dwie przyjaciółk...

Spotykają się dwie przyjaciółki będące już w mocno zaawansowanym wieku. Jedna z nich, na pierwszy rzut oka nieszczęśliwa, zaczyna się zwierzać:
- Wiesz, im jestem starsza, tym mój mąż coraz mniej chętniej na mnie patrzy.
- Bardzo mi przykro. A mój odwrotnie, codziennie mi powtarza, że im jestem starsza, tym piękniejsza.
- Niestety, nie każda może mieć męża pracującego w antykwariacie.