psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Przychodzi facet do Urzędu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

USTERKA...

USTERKA

Robię w dziale technicznym pewnej firmy, której nazwę przemilczę. Dostaliśmy właśnie tekstowe zgłoszenie usterki komputera, oto jego opis:
„Potrafi czasem się włączyć po 47 wciśnięciu przycisku zasilania, ale potem znienacka się zawiesza. Czasem się włącza po 46 wciśnięciu, ale to wyjątek. Sprawdzane na innych zasilaczach, stacjach dokujących, na zewnętrznym monitorze, również włącznik wciskany innym palcem niż zwykle. Niestety nic nie pomogło.”

Nic tylko gratulować cierpliwości i samozaparcia w liczeniu tych wciśnięć oraz nowatorskiego podejścia do technologii informatycznych.

przychodzi koleś do jasnowidza...

przychodzi koleś do jasnowidza puk puk
- jasnowidz kto tam?
a koleś: w h... z takim jasnowidzem

- Dlaczego Internet jest...

- Dlaczego Internet jest pełen ludzi wytykających błędy ortograficzne i gramatyczne?
- Bo nikt tych cholernych humanistów nie chce przyjąć do pracy!

Wbiega mąż do domu i...

Wbiega mąż do domu i krzyczy:
- Mam informację! W tym roku będziemy płacili mniejsze podatki...
- To świetnie!
-...niż w roku przyszłym.

Do Kraśnika przyjechał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dzieci przechwalają się...

Dzieci przechwalają się w szkole:
- A my w domu wszyscy mamy rowery.
- A my mamy cztery telewizory.
- A nas w domu jest ośmioro i każde z nas ma swojego tatusia.

Wraca żona do domu, wchodzi...

Wraca żona do domu, wchodzi z torbą zakupów do pokoju, wykłada mężowi piwo, zakąski...
- A ty, kochanie, czemu meczu nie oglądasz? A może goloneczkę ci zrobić?
- Mocno?
- Nie bardzo. Reflektor, zderzak i maska.

- Słuchaj, mam nóż na...

- Słuchaj, mam nóż na gardle, mógłbyś mi pożyczyć pięć stów?
- Hm.. a kiedy oddasz?
- Tego już za wiele! Jeszcze nie wiem, czy mi pożyczysz, a ty już pytasz kiedy ci oddam!

Idzie pijak ulicą ... ...

Idzie pijak ulicą ...
Patrzy a tu idzie Helenka - jego żona
- Helenka?
- Nie duch! - odpowiada rozzłoszczona żona widząc znowu swojego upitego męża na ulicy.
- To coś mi się w głowie pop**rdoliło żeby żony od ducha nie odróżniać? Od ząbi, czarownicy , potworów to rozumiem .... ale od ducha?