Kat do skazańca:
- Masz ostatnie życzenie?
- Tak? Mogę zaśpiewać piosenkę?
- Zgoda, ale tylko jedną.
- Pięćdziesięciu Murzynów, w spodenkach na szelkach...
Czwarty stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch ślicznotek.
Stojącej żonie w drzwiach, mówisz:
- Stara, nie bądź świnia, powiedz, że jesteś siostrą...