psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Ona: Powiedz mi jak to...

Ona: Powiedz mi jak to się robi? Tyle o tym słyszałam od koleżanek.
On: Najpierw weź go do ręki.
Ona: ALE OBLEŚNE
On: Zapewniam cię, nie ma w tym nic obleśnego. Chwyć go za główkę jedną reką.
Ona: Tak? I co dalej?
On: Tak, a później pociągnij drugą reką.
Ona: Ach tak !?
On: No właśnie, widzisz jak dobrze idzie?
Ona: I co teraz?
On: Teraz possij.
Ona: NO Ty chyba żartujesz
On: Nie, nie żartuję. Zacznij ssać.
Ona: Obleśne. Naprawdę ludzie tak robią
On: Tak.
Ona: Jesteś pewny?
On: Tak, mówiłem ci że jestem doświadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwilę.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmm...
On: No i co ?
Ona: Słonawy w smaku.
On: No, to chyba dobre nie?
Ona: Nawet nie głupie. I co teraz?
On: Teraz rozsuwasz nóżki.
Ona: CO, co ty powiedziałeś
On: Rozsuwasz nogi.
Ona: Tak miałeś na myśli?
On: Tak, tylko musisz bardziej odgiąć nogi bo będzie ciężko dojść. Pokażę ci.
Ona: A, rozumiem.
On: Wlaśnie. I znowu bierzesz go w rączkę.
Ona: Hmmm...
On: Jak go juz wyciagniesz to wsadzasz go do buzi.
Ona: Taaak.
On: Ooo, wlaśnie tak.
Ona: A co zrobic z tym żółtawym? To też się połyka?.
On: Zależy od upodobania. Można połknąć jak się chce.
Ona: Spróbuję....Hmmmm .... PYCHAAA... Sam spróbuj
On: Hmm, no nie głupie.
Ona: ---
On: Popatrz teraz na mnie. Spróbuję wyciągnąć to różowe palcami.
Ona: Ooooo?
On: Czasem są małe problemy. Można sobie wtedy pomóc ustami.
Ona: Hmmmmmmmm
On: Można też trochę possać, to czasami pomaga.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmmmmmm
On: Aaa Teraz poszło

Dwaj myśliwi dostrzegają...

Dwaj myśliwi dostrzegają w krzakach zająca. Jeden z nich mówi:
- Założę się, że nie zastrzelisz tego zająca!
- Dlaczego tak sądzisz?
- Bo twoja strzelba nie jest naładowana.
- I co z tego? Przecież zając o tym nie wie!

Żona ode mnie odeszła....

Żona ode mnie odeszła. Twierdziła, że zbyt wiele czasu poświęcam meczom piłkarskim i swej drużynie. Szkoda, byliśmy razem 8 sezonów.

Jak poznać kto jest kim...

Jak poznać kto jest kim w szpitalu psychiatrycznym?
- Trzeba plunąć mu w mordę. Jak zacznie płakać - to pacjent. Jak ochrzani - odwiedzający. Jak da w mordę - sanitariusz. A jak plunie w odpowiedzi - to lekarz.

Kasa w IKEA:...

Kasa w IKEA:
- 35000 zł.
- Proszę
- Dziękuję za zrobienie zakupów u nas!
- I to wszystko? Za taką kasę, to przynajmniej powinienem się z panią przespać!
- Chętnie, ale mamy tu samoobsługę!

Przy wejściu do stacji...

Przy wejściu do stacji Świętokrzyska warszawskiego metra policjant zatrzymuje pijanego w sztok faceta.
- Pijanemu do metra nie wolno!
- Paaaanie władzo, a czy to prawda, że tam środku są ruchome schoooody?
- Tak, są.
- A czyyyy to prawda, że tam śśśśściany z marmuru?
- Prawda.
- A czy....
- Panie, z Hajnówki jesteś?
- Nieeee, z Chmielnej.
- To coś pan w metrze nigdy nie był?!
- Nigdy nie wpuścili...

Czy film, w którym głowny...

Czy film, w którym głowny bohater ginie może kończyc się happyend'em?
- Może, jeśli głównym bohaterem była teściowa.

Idzie koń, patrzy krowa...

Idzie koń, patrzy krowa siedzi na drzewie.
- Ej krowa, co ty robisz na tym drzwie?
- Śliwki jem.
- Jak to jesz śliwki? Przecież to sosna.
- To nic. Śliwki mam w reklamówce.

Waszyngton, Biały Dom....

Waszyngton, Biały Dom. Sypialnia prezydencka. Późna noc.
- Dżordżuś, już późno, chodź spać! Ile się można gapić na komputerze na zdjęcia satelitarne?
- Nie przeszkadzaj! Nie pójdę spać, dopóki nie znajdę tego przeklętego bin Ladena!

Idzie facet koło śmietnika,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.