#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Spotkały się dwie koleżanki:...

Spotkały się dwie koleżanki:
- No i jak tam ten twój alkoholik, mąż? Dalej się szlaja po barach, pije i przegrywa kasę w karty?
- A wiesz, że nie? Ostatnio przeprowadziłam z nim poważną rozmowę i on teraz nie pije, nie pali, nie chodzi po barach. Leży sobie spokojnie na OIOM’ie...

ZGODNE MAŁŻEŃSTWO...

ZGODNE MAŁŻEŃSTWO

Mąż Żonę swą namawia, żeby przymierzyła jego spodnie. Ta się wykręca jak może, podaje argumenty nie do odparcia - "no przecież ty jesteś ode mnie szczuplejszy, nie zmieszczę się w nie" itp., ale w końcu ulega (przeca uległa jest z niej kobieta), bo i Męża argumentacja była silna:
- No przecież schudłaś już tak dużo, na pewno będą na ciebie dobre.
Zakłada i okazuje się, że spodnie na nią są dobre. Podchodzi do lustra, przegląda się w nim, obok stoi Mąż i patrzy na nią. Żona odwraca się do lustra i spogląda na swój tył. Obok stoi Mąż i patrzy na nią. I w jednej chwili oboje powiedzieli:
- I ja mam taką dupę?

Jakie były trzy największe...

Jakie były trzy największe katastrofy 20 wieku?
- Hiroszima'45, Czarnobyl'86, Windows'95.

Przychodzi zajączek do...

Przychodzi zajączek do lisicy i pyta:
- Jest Twój tata?
- Nie - odpowiada lisica.
Na to ucieszony zajączek:
- Mam propozycję - jak się rozbierzesz to dostaniesz stówkę.
Lisica opierała się, ale w końcu się zgodziła. Wtedy zajączek proponuje:
- Jak się ze mną prześpisz to dostaniesz jeszcze jedną stówkę.
Lisica początkowo się opierała, ale potem się zgodziła. Po wszystkim zajączek poszedł do domu. Wrócił ojciec lisicy do domu i pyta:
- Zajączek był?
- Był - odpowiada zmieszana lisica.
- A dwie stówy oddał?

Dziś rano w pracy zauważyłem,...

Dziś rano w pracy zauważyłem, że spodnie mi się rozpruły. Jako, że nie miałem nic do szycia postanowiłem użyć zszywacza, żeby prowizorycznie naprawić garderobę. Było rano i chyba jeszcze spałem bo użyłem...dziurkacza. YAFUD

- Jak się skończyła Twoja...

- Jak się skończyła Twoja kłótnia z żoną?
- Przyszła do mnie na kolanach!
- I co powiedziała?
- Szybko wyłaź spod łóżka Ty tchórzu!

- Co każda dziewczyna...

- Co każda dziewczyna ma majtkach?
- Ma w majtkach gumkę.

Pewien marynarz wrócił...

Pewien marynarz wrócił z długiego rejsu, ale nieco wcześniej niż się ślubnej zadeklarował. Otwiera radośnie wrota domostwa, a tam żona z gachem w ekstazie rozkoszy... Jako że ułomkiem nie był, a gach ciutek filigranowy, oklepał mu kufę należycie, zabrał zwój liny i zaciągnął łachudrę na dach 30 metrowego budynku. Przywiązał mu linkę do klejnotów i rzecze:
- Za zbałamucenie mojej żony, muszę cię ukarać i dzisiaj nauczysz się latać. Ale żem sprawiedliwy, daję ci wybór. Wolisz linkę 25, czy 35 metrową?

W szpitalu lekarz pyta...

W szpitalu lekarz pyta się zmartwionej matki:
- Czym się pani tak martwi? Przecież urodziła pani ślicznego, zdrowego synka.
- Ale panie doktorze on jest rudy, mój mąż od razu pozna się, że to nie jego syn.
- Spokojnie, ja to załatwie.
Lekarz wychodzi na korytarz gdzie czeka ojciec dziecka:
- Niech pan mi powie jak często uprawia pan seks z żoną?
- Co tydzień.
- Proszę nie żartować!
- No dobrze, co miesiąc.
- Proszę pana, ja jestem lekarzem i znam się na takich rzeczach, proszę powiedzieć prawdę.
- No dobrze, raz na pół roku.
- To pan idź teraz do żony i zobacz co żeś zardzewiałym narządem zmajstrował...

Rozmawiają dwie koleżanki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.