psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

W autobusie baba z nieogolonym...

W autobusie baba z nieogolonymi pachami trzyma się poręczy.
Obok stoi pijak:
-Ty, ba..baletnic..ca, nie przesadzasz z tą no..nogą?

Z wystąpienia prezydenta...

Z wystąpienia prezydenta Busha w telewizji:
- Z powodu nasilającego się oporu Irakijczyków zmieniamy taktykę operacji z "Szok i przerażenie" na "Uprzejmość i delikatność".

Jaś pyta się nauczyciela:...

Jaś pyta się nauczyciela:
- Ile jest 2+2?
Nauczyciel odpowiada: 4. Jasiu wyciąga broń i strzela mu w głowę. Ktoś się pyta Jasia:
- Dlaczego to zrobiłeś?
- Za dużo wiedział.

Chłopak rozmawia przez...

Chłopak rozmawia przez telefon z dziewczyną poznaną na portalu randkowym:
- A ile masz wzrostu?
- 150.
- O, to maleńka z ciebie dziewczynka! A ile ważysz?
- Jeszcze mniej, tylko 120 kilo.

Niebo, wydział promocji...

Niebo, wydział promocji i rozrywki:
- Bracie archaniele, jakaś labadziara urządzi sobie koncert 15 sierpnia, nie zareagujemy? Żadnej burzy ani huraganu?
- Spokojnie to transakcja wiązana. Nasi ludzie rozreklamują jej koncert, a ona nam święto.

Przychodzi pacyfista...

Przychodzi pacyfista na komisję wojskową i oznajmia:
- Ja nie mogę do wojska, ja broni nie biorę do ręki, żyję w zgodzie z naturą, ze zwierzakami...
- Dobra, będziesz wrzucać skunksy do czołgów przeciwnika.

- Kochanie, dlaczego...

- Kochanie, dlaczego masz prawe jądro większe od lewego?
- Bo u mężczyzn bardziej dominująca jest lewa półkula, która odpowiada za prawą stronę ciała.
- Lepiej by było, aby u ciebie dominowała środkowa półkula...

Jeszcze nie skorzystałeś...

Jeszcze nie skorzystałeś z naszej nowej usługi, a my już pobraliśmy za nią od Ciebie opłatę.
TP S.A.... JESTEŚMY ZAWSZE O JEDEN KROK DO PRZODU!

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do sklepu i pyta sprzedawcę:
- Co to jest to coś żółte, w kształcie księżyca??
- To jest banan.
- To poproszę kilogram, każdy owoc w osobnym woreczku.
Po chwili:
- Proszę pana, a co to jest to czerwone, w kształcie serca?
- To są truskawki.
- To poproszę kilogram, każda w osobnym woreczku.A co to jest to małe, czarne??
- To jest mak, ale nie na sprzedaż.

Płacze zgwałcona Maryna,...

Płacze zgwałcona Maryna, podchodzi baca:
- Czemu płaczesz Maryna?
- Oj zgwałcili mnie zgwałcili!
- A o pomoc wolałaś?
- Oj wołałam wołałam!
- I nikt nie przyszedł?
- Nikt nie przyszedł!
- A ku wsi wołałaś?
- Oj wołałam wołałam!
- I nikt nie przyszedł?
- Nikt nie przyszedł!
- A ku halom wołałaś?
- Oj wołałam wołałam!
- I nikt nie przyszedł?
- Nikt nie przyszedł!
- A ku wierchom wołałaś?
- Oj wołałam wołałam!
- I nikt nie przyszedł?
- Nikt nie przyszedł!
- A ku lasowi wołałaś?
- Oj wołałam wołałam!
- I nikt nie przyszedł?
- Nikt nie przyszedł!
- Nikt nie przyszedł?
- Nikt, nikt nie przyszedł!
- To i ja sobie ulżę!