psy
fut
lek
emu
syn
#it
hit

JAK ŻONA LOTA?...

JAK ŻONA LOTA?

Lublin, druga połowa lat 90 ubiegłego stulecia, majowa późna noc (lub wczesny ranek jak kto woli). Razem z moim Kumplem wróciliśmy właśnie baaardzo zmęczeni z ognistej imprezy w jednym z nielicznych wówczas w tym mieście klubów studenckich. Zebrało mi się na gadane więc nawijam bez końca, kolega zaś dzielnie walczy z zamroczeniem alkoholowym i snem. Wreszcie kończę jakiś wątek i zamierzam wyartykułować puentę:
[Ja] - Wiesz i jeszcze jedno Ci powiem...
[Kumpel] - k***a, mów, zamieniam się w słup soli...

Sekretarka-blondynka...

Sekretarka-blondynka odbiera telefon:
- Niestety szef jest na naradzie, ale jeśli ma pan bardzo pilną sprawę, to go obudzę...

Wpadli w dół wielki lisica,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kowalski umiera i trafia...

Kowalski umiera i trafia do piekła.
Tam diabeł witając go oświadcza, iż każda z tortur trwa 1000 lat ale (ponieważ
piekło jest demokratyczne) może wybrać sobie od jakiej tortury chce zacząć.
No to idzie Kowalski z diabłem i patrzy, a tam w jednej sali wisi facet głową
do dołu i jest biczowany łańcuchami - to się Kowalskiemu nie podoba. W drugiej
sali też wisi facet ale jest biczowany batem z kocich ogonów - też sie nie
podoba. Wchodą do trzeciej sali a tam przywiązany facet oczywiście głową do
dołu, a wspaniała kobieta raczy go seksem oralnym. To się Kowalskiemu podoba i
od tego chce zacząć. Jesteś pewien pyta diabeł to trwa 1000 lat. Tak jestem
pewien mówi Kowalski. W porządku diabeł podchodi do kobiety i mówi - zmykaj
jest już twój zmiennik... Lol

Badania nad alkoholem...

Badania nad alkoholem wykazały ,
że wódka z lodem atakuje nerki,
rum z lodem atakuje wątrobę,
gin z lodem atakuje mózg,
a whisky z lodem atakuje serce.
Wygląda na to że ten pieprzony lód szkodzi na wszystko !

Rozmowa dwóch kumpli:...

Rozmowa dwóch kumpli:
-Pamiętasz Ziutka?
-Tego co mieszkał naprzeciwko więzienia? Co u niego?
-Mieszka naprzeciwko swojego domu...

Jestem właścicielem firmy...

Jestem właścicielem firmy budowlanej. Podczas jednej z budów do podnoszenia i montażu belek na dachu używaliśmy zwyżki ciągniętej przez nasz samochód dostawczy. Ale do rzeczy... Na budowie odbywał wtedy praktyki pewien student. Był beznadziejny więc jedynym jego zadaniem było noszenie narzędzi i jazda do sklepu po materiały budowlane. Kazałem mu w pewnym momencie jechać po śruby. Pech chciał, że młody bezmyślnie wsiadł do samochodu podpiętego do zwyżki i ruszył. Dopiero kiedy w lusterku zobaczył tuman kurzu i usłyszał wielki huk zatrzymał samochód. YAFUD

blondynka grzebie w gńastku...

blondynka grzebie w gńastku elektrycznym pothodzi druga i mówi co ty tam robisz
ona odpowiada szukam znajomych w sieci

- Po ile rosół?...

- Po ile rosół?
- Wołowy 5, drobiowy 25 zł.
- Dlaczego tak drogo?
- Tanio z kury nie sprzedam.